Żużel. Marzy mu się transfer Macieja Janowskiego. "Wie dokąd zmierza"
O tym że Kim Nilsson może zmienić klub w Szwecji mówiło się od kilku tygodni. W środę wszystko stało się jasne, bo były uczestnik cyklu FIM Speedway Grand Prix został zaprezentowany przez Eskilstuna Smedernę.
Szwed nie zdecydował się na kolejny sezon w Rospiggarnie. Przez ostatnie tygodnie łączyło się go z kilkoma ośrodkami, ale wszystko rozstrzygnęło się w środę. Wówczas został ogłoszony przez nowy zespół, którym została Eskilstuna Smederna.
Zawodnik nie ukrywa ekscytacji tym ruchem. Nie tylko dlatego, że tchnie ona w nim nową energię, ale również dlatego, że będzie miał wpływ na kolejne nazwiska, jakie pojawią się w zespole. Klub ma zamiar z nim konsultować następne ruchy.
ZOBACZ WIDEO: Dominik Kubera z medalem w Grand Prix? Menedżer nie ma wątpliwościEskilstuna Smederna ma w tej chwili sześciu zawodników, bo oprócz Nilssona kontrakty podpisali już: Joel Andersson, Anton Jansson (u21), Philip Hellstroem-Baengs (u21) oraz Grzegorz Zengota i Patryk Wojdyło. - Wiem, że budowanie składu jest trudną sprawą, tym bardziej składu marzeń, bo niektórzy chcą jeździć w Danii, a inni decydują się wyłącznie na starty w Polsce - dodał.
Czytaj także:
1. 14-latek dopuszczony do rywalizacji z dorosłymi zawodnikami
2. Po dobrym sezonie musiał zmienić klub
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>