Żużel. Cieszą się z wyjazdu na tor. Kapitan Texom Stali mówi o niuansach
Beniaminek Metalkas 2. Ekstraligi Texom Stal Rzeszów jest pierwszym zespołem, któremu udało się w tym roku pokręcić treningowe kółka na własnym torze. Jazda w lutym zdarza się rzadko, ale nie jest to coś niespotykanego.
Marcin Nowak był jednym z tych, którzy zdecydowali się pokręcić inauguracyjne kółka. Pojawili się również Mateusz Świdnicki, czy Bartosz Curzytek i Jakub Poczta.
- Można powiedzieć, że prawie pół roku nie siedzieliśmy na motocyklu, tak więc te pierwsze treningi raczej solo, w kółko. Później zobaczymy, jak kto będzie się czuł na motocyklu - przyznał Nowak, którego cytuje serwis supernowosci24.pl.
Nowak nie ukrywa, że w tej chwili tor różni się od tego, z którego będą korzystać na co dzień. Teraz ma być on przede wszystkim twardy i równy. - Oczywiście, są jakieś tam niuanse, ale na warunki atmosferyczne nie mamy wpływu, więc cieszymy się z tego, co jest. Jest naprawdę ekstra, a na robienie tor pod nas mamy jeszcze kupę czasu - dodał rzeszowianin.
W najbliższych dniach podopieczni Pawła Piskorza mają odbyć kolejne sesje treningowe. Na początku marca do Rzeszowa zawitają obcokrajowcy.
Czytaj także:
1. Utalentowany nastolatek pod okiem Micka Holdera
2. Młody Czech miał kilka opcji. To dlatego wybrał Falubaz
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>