Żużel. Dziury w Energa Wybrzeżu, Holder pojechał jak profesor

Michał Gałęzewski 22 Kwietnia 2024, 13:45

Materiały prasowe / Arged Malesa Ostrów / Na zdjęciu: Chris Holder

• Żużel. Tęgie lanie w Ostrowie Wielkopolskim. Po 5. biegu wszystko było jasne

Chris Holder 5+. Najlepszy zawodnik spotkania. Były Indywidualny Mistrz Świata od początku spotkania był niezwykle szybki i znacznie górował nad przyjezdnymi pod względem umiejętności technicznych i dopasowania do sprzętu. Przegrał tylko raz z jednym rywalem - Nielsem Kristianem Iversenem. Wtedy jednak było już po meczu.

Wiktor Jasiński 2-. Punktowo nie wygląda to tak źle, jednak wszystkie trzy "oczka" Jasiński zdobył na młodzieżowcach Energa Wybrzeża Gdańsk. Był zdecydowanie słabszy od wszystkich seniorów, a lepsze wrażenie pozostawił tez po sobie Sebastian Szostak.

Tobiasz Musielak 4+. Początek doskonały w wykonaniu Musielaka, który wygrał podwójnie swoje dwa pierwsze wyścigi. Później jednak dwukrotnie przegrywał z Kasprzakiem i raz z Klindtem. Trzej jego koledzy punktowali lepiej, chociaż oczywiście z tym wynikiem byłby liderem zespołu z Gdańska.

Frederik Jakobsen 5. Bardzo dobry występ młodego Duńczyka, który w rundzie zasadniczej miał na swoim koncie komplet punktów. Nawet jak nie wychodził pierwszy ze startu, był doskonale dopasowany do toru i szybko potrafił mijać rywali. Może żałować ostatniego wyścigu, w którym przyjechał ostatni.

Gleb Czugunow 5-. Chociaż brał udział w pierwszym wyścigu, w którym zawodnik Arged Malesa Ostrów przegrał z rywalem i tak trzeba mocno docenić jego występ. Czugunow, który przystąpił do spotkania pomimo odniesionej przed tygodniem kontuzji wygrał trzy biegi indywidualnie i przyczynił się do wygranej swojej drużyny.

Sebastian Szostak 6. Trudno mieć do niego jakiekolwiek obiekcje. W pierwszym wyścigu nie miał z kim się ścigać i puścił przed siebie młodszego brata, później pewnie pokonał parę gdańskich juniorów, a na koniec pokonał Klindta i Brennana. Nie przegrał z żadnym rywalem, więc zasłużył na maksymalną notę.

Gracjan Szostak 3-. Bardzo trudno ocenić jego występ. Jedyne punkty zdobył w biegu, w którym startował sam z bratem i wtedy też wygrał swój pierwszy wyścig indywidualnie na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi. Później już nie nawiązał walki z rywalami, chociaż jechał poprawnie i prezentował się dobrze na motocyklu.

Tobiasz Potasznik brak oceny. Nie jechał.

Noty dla zawodników Energa Wybrzeża Gdańsk:

Niels Kristian Iversen 4. Solidny występ doświadczonego Duńczyka. Tylko w jednym wyścigu przegrał z dwójką rywali, ale to właśnie w biegu z jego udziałem Energa Wybrzeże wygrała podwójnie pierwszy wyścig. Brakowało jednak błysku z jego strony.

Mateusz Tonder 4+. Teoretycznie niewiele od niego oczekiwano przed sezonem, jednak kolejny raz pokazał się z dobrej strony. Jako jeden z dwóch zawodników Energa Wybrzeża wygrał indywidualnie bieg, do tego starał się walczyć z przeciwnikami. Gdańszczanie na pewno życzyliby sobie, żeby utrzymał tę formę.

Nicolai Klindt 3-. Początek bardzo słaby ze strony doświadczonego Duńczyka, który przegrał podwójnie trzy wyścigi i w niczym nie przypominał lidera swojego zespołu, którym był przed tygodniem. Na koniec się przełamał, ale było już za późno, by Energa Wybrzeże mogło walczyć o pozytywny wynik.

Tom Brennan 1. Szalony dzień w wykonaniu Brytyjczyka, który w momencie w którym miał startować w 4. biegu, lądował helikopterem po locie z Pardubic. Przystąpił do meczu z marszu i trzy razy zajął ostatnie miejsce. Cała sytuacja wyraźnie go przerosła.

Krzysztof Kasprzak 3. Nawet jak nieźle startował, tracił szybko pozycje. To nie był mecz Kasprzaka, który przez cały mecz po dwa razy pokonał Wiktora Jasińskiego i Tobiasza Musielaka. Bez przywożącego dwucyfrówki Kasprzaka, gdańszczanom trudno będzie wygrywać mecze.

Eryk Kamiński 1. W biegu młodzieżowców mógł znów zdobyć darmowy punkt po tym, jak zgasł motocykl Wysockiemu, jednak wjechał w taśmę. W kolejnym wyścigu przyjechał daleko za resztą stawki. 16-latek musi jeszcze sporo pracować, by móc punktować na tym poziomie.

Miłosz Wysocki 2-. Pojechał aż pięciokrotnie, ale zdobył tylko jeden punkt, na Eryku Kamińskim. Miał dużego pecha w biegu juniorskim, w którym zgasł mu motocykl tuż przed startem. Dopiero w swoim ostatnim biegu pokonał rywala.

Bartosz Tyburski brak oceny. Nie jechał.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także: 
Energa Wybrzeże dostało lekcję żużla
Pech nie opuszcza Texom Stali

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>