Żużel. Będą ratować się przed spadkiem?! Oto, co im może pomóc
Przyszłość Energi Wybrzeża Gdańsk nie rysuje się w jasnych barwach. Zespół źle wszedł w rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi i możliwe, że będzie bić się o utrzymanie. Problem gdańszczan zdiagnozował żużlowy ekspert Jacek Frątczak.
- Typując przed sezonem kolejność w Metalkas 2. Ekstralidze, wskazałem Wybrzeże Gdańsk jako drużynę, która - w mojej ocenie - skończy na miejscu siódmym. To traktowałbym - na dzisiaj, patrząc jak to wygląda - jako wariant brany w ciemno. Rywalizacja o utrzymanie powinna rozstrzygnąć się między PSŻ i Wybrzeżem. Tak to oceniałem i wygląda na to, że daleki od prawdy nie byłem - zaznaczył.
I wyraźnie podkreślił, że sytuacja Wybrzeża nie wygląda pozytywnie. Jednocześnie wskazał problem tej drużyny. - Oczywiście przykra sprawa, to nie jest nic dobrego, ale fakt jest taki, że nie wygląda to dobrze. Brakuje przede wszystkim powtarzalnych liderów. Tu jest głównie problem - dodał.
Co teraz powinni zatem zrobić gdańszczanie? - Przede wszystkim muszą skupić się na meczach domowych. Tor w Gdańsku jest specyficzny, ale oczywiście w coraz mniejszym stopniu zaskakuje rywali. Dochodzi wyrównany sprzęt, więc trudno mówić o jakimś wielkim handicapie w postaci toru w jakichkolwiek rozgrywkach. Niemniej jednak uważam, że istotne będą głównie mecze na własnym stadionie, dopasowanie i być może znalezienie wariantu nawierzchni, który dałby możliwość przewagi nad rywalami. Tylko tutaj bym szukał jakichś rozwiązań - kontynuował były menedżer klubów z Torunia i Zielonej Góry.
- Przede wszystkim brakuje powtarzalności liderów. W ogóle pytanie, czy to jeszcze są liderzy, jak na warunki pierwszoligowe. To chyba chłopcy - z całą sympatią do nich, bo życzę im jak najlepiej - którzy najlepsze lata mają już dawno za sobą - podsumował Jacek Frątczak.
Przypomnijmy, że do tej pory Wybrzeże przegrało u siebie z Wilkami Krosno 43:47, a poza tym zostało rozbite w Ostrowie Wielkopolskim 32:57.
Czytaj także:
> Nowe twarze i duże talenty. Przegląd kadr zespołów w U24 Ekstralidze
> Tak może im pomóc minister Kołodziejczak. Wcale nie liczą na miliony z Warszawy
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>