Wielcy przegrani - podsumowanie sezonu 2010 w wykonaniu Poole Pirates

Zespół Poole Pirates już przed sezonem uznawany był za jednego z faworytów do końcowego triumfu w Elite League. Potwierdziła to faza zasadnicza, w której Piraci aż o 17 punktów wyprzedzili drugi zespół w tabeli.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Przed sezonem 2010 w składzie Piratów doszło do wielu zmian. Zespół, który w sezonie 2009 do ostatnich spotkań walczył o uniknięcie barażu o miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej wzmocnili Davey Watt, Leon Madsen oraz Artur Mroczka. Jednak największym transferowym hitem było sprowadzenie z King's Lynn Stars Darcy'ego Warda. Działacze Piratów za młodego Australijczyka zapłacili największe pieniądze w historii klubu. - Pozyskanie Warda było dla nas sprawą priorytetową. On może być niezwykle ważnym ogniwem naszej drużyny przez najbliższe 15 lat i w tym miejscu chciał bym serdecznie podziękować Jonathanowi Chapmanowi z King's Lynn za to, że negocjacje w sprawie transferu przebiegły bardzo sprawnie - tak o sprowadzeniu najlepszego juniora globu mówił przed sezonem promotor klubu Matt Ford. Największym plusem zespołu Piratów była panująca w nim atmosfera. Zawodnicy wspierali się na każdym kroku, a jak mówił po sezonie Davey Watt takie podejście do startów pomaga wszystkim zawodnikom. - Lubię jeździć w barwach Poole. W zespole panowała wspaniała atmosfera. Czekałem na każdy mecz by móc spotkać się z chłopakami. Kiedy jesteś częścią takiego zespołu zaczynasz wierzyć w siebie. Szczęśliwi zawodnicy zdobywają więcej punktów. Dobra atmosfera w zespole nic nie kosztuje, a każdemu może przynieść dodatkowe punkty. To był olbrzymi plus tego roku, bo czasem żużel mnie nie bawił, jednak w Poole było inaczej - podsumował Australijczyk. I rzeczywiście zespół Piratów kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa gromiąc swoich ligowych rywali. Klub z hrabstwa Dorset w fazie zasadniczej zgromadził na swoim koncie 78 punktów i aż o 17 oczek wyprzedził drugi w tabeli Wolverhampton Wolves. O sile klubu z Poole decydowali Chris Holder oraz Bjarne Pedersen. Dobry sezon zaliczyli także Davey Watt oraz debiutujący w Elite League Darcy Ward. Udany początek sezonu miał Artur Mroczka. Jednak z miesiąca na miesiąc dyspozycja Polaka była coraz gorsza. Co ciekawe Piraci byli jedynym zespołem spośród drużyn Elite League, który w tym roku nie dokonał żadnej zmiany w składzie. Co najważniejsze zawodników omijały kontuzje. Dopiero pod koniec sezonu urazu doznał Mroczka, który nie mógł wystąpić w finale Elite League KnockOut Cup oraz Jason Doyle, który doznał urazu braku podczas treningu na crossie i nie mógł wystąpić w półfinałowych spotkaniach play-off.
Dla Artura Mroczki był to debiutancki sezon na Wyspach Brytyjskich
Poole Pirates w fazie zasadniczej było niepokonaną drużyną na własnym torze i jedyną ekipą, która wszystkie mecze u siebie wygrała za 3 punkty (różnicą minimum 7 oczek). Piraci imponowali także na wyjazdach gdzie odnieśli 9 zwycięstw, w tym aż pięciokrotnie były to triumfy za 4 punkty. To właśnie dobra dyspozycja w meczach wyjazdowych zaowocowała 17-punktową przewagą nad drugim w tabeli zespołem, którym było Wolverhampton Wolves. Piraci jako zwycięzcy fazy zasadniczej mieli przywilej wybrania sobie rywala w półfinale play-off Elite League. Wybór padł właśnie na ekipę Wilków, a tak wybór ten argumentował Matt Ford: - Obserwowałem rozwój wypadków i rozważałem wszystkie możliwe opcje. Szkoda, że nie możemy zmierzyć się z The Lakeside Hammers. Czuję, że półfinał z Wolverhampton Wolves to najlepszy wybór. W półfinale Piraci nie dali szans Wilkom, a w pierwszym meczu rozegranym na torze w Wolverhampton byli o krok od przerwania passy miejscowej drużyny, która na swoim obiekcie była niepokonana od ponad 2 lat. W finale rywalem Poole Pirates było Coventry Bees, które miało wspaniały koniec sezonu. I to właśnie Pszczoły jako jedyne potrafiły pokonać Piratów na ich torze dzięki czemu sięgnęły po tytuł Drużynowych Mistrzów Wielkiej Brytanii. Piratom na osłodę przypadł srebrny medal, który w Poole traktowany był jako porażka. Na osłodę Poole Pirates sięgnęło po Elite League KnockOut Cup wygrywając w finale z Eastbourne Eagles. Wcześniej klub z hrabstwa Dorset pokonał w półfinale Peterborough Panthers oraz Belle Vue Aces (w ćwierćfinale). Para Chris Holder - Bjarne Pedersen reprezentowała barwy Piratów w finale Mistrzostw Par Elite League. W tych zawodach, podobnie jak w Drużynowych Mistrzostwach, musieli oni uznać wyższość pary Coventry Bees. Obaj zawodnicy wystartowali także w Indywidualnych Mistrzostwach Elite League. Lepiej z nich spisał się Bjarne Pedersen, który był czwarty. Szóste miejsce w tej imprezie zajął Chris Holder. Statystyki Poole Pirates

Lp Zawodnik Mecze Punkty Biegi Średnia bieg.
1 Chris Holder 31 304 145 2,097
2 Bjarne Pedersen 31 278 139 2,000
3 Davey Watt 31 256 135 1,896
4 Darcy Ward 30 222 134 1,657
5 Artur Mroczka 28 192 121 1,587
6 Leon Madsen 29 186 122 1,525
7 Gary Havelock 4 24 18 1,333
8 Jason Doyle 31 177 135 1,311

Darcy Ward i Chris Holder byli pewnymi punktami swojej drużyny


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×