Start bez Monberga w barażach z Włókniarzem
W przededniu najważniejszych meczów w najnowszej historii Startu kierownictwo klubu musi zmierzyć się z dużym problemem. W barażach z Włókniarzem o prawo jazdy w elicie nie będzie mógł wystąpić Jesper B. Monberg, bowiem nie pozwala na to regulamin.
Mateusz Klejborowski
Jesper B. Monberg został wypożyczony do gnieźnieńskiego zespołu z KS ROW Rybnik w sierpniu. Wykorzystał przepis regulaminu sportu żużlowego mówiący, że zawodnik może zmienić klub w trakcie trwania rozgrywek, jeśli nie stanął na starcie do więcej niż 5 biegów meczu I lub II ligi. Duńczyk spełniał powyższy warunek, bo przed transferem do Gniezna wystąpił dokładnie w 5 wyścigach w spotkaniu Rekinów z Lokomotivem Dugavpils. Według planów kierownictwa Startu miał być odpowiedzią na słabą dyspozycję pozostałych zawodników walczących o skład, Lewisa Bridgera, Martina Smolinskiego i Simona Gustafssona. - W naszej opinii Jesper B. Monberg to najlepszy zawodnik z grona tych, których można było pozyskać w tej fazie rozgrywek - tłumaczył wówczas Grzegorz Buczkowski, rzecznik prasowy gnieźnieńskiego klubu.
Nikt jednak nie przypuszczał, że w niedalekiej przyszłości ten sam przepis regulaminu spowoduje, że Monberg nie będzie mógł wystąpić w barażach o prawo jazdy w Speedway Ekstralidze. Zgodnie z jego treścią klubem wypożyczającym może być przedstawiciel I lub II ligi, ale taki zawodnik nie może wziąć udziału w zawodach, w których obowiązuje regulamin Drużynowych Mistrzostw Polski, z czym mamy do czynienia obecnie. - Nie mam żadnych wątpliwości, że regulamin sportu żużlowego nie idzie z duchem sportu - powiedział oficjalnej stronie klubu Monberg. - Pozostaje mi tylko podziękować kierownictwu klubu za profesjonalną współpracę, kolegom z drużyny i kibicom za świetne przyjęcie, bo w trakcie trwania rozgrywek nie jest o to łatwo.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>