W tym artykule dowiesz się o:
Davey Watt, Andriej Karpow i Peter Ljung zanotowali w meczu z Orłem Łódź upadki, po których musieli udać się na szczegółowe badania do szpitala. Żaden z nich nie odniósł jednak poważnych obrażeń. - Zawodnicy przeszli badania tomografem i mieli rezonans. Okazało się, że są tylko mocno poobijani. Wszystko wskazuje na to, że będą mogli jechać w kolejnym meczu. Jeżeli będzie to konieczne, to uruchomimy naszego lekarza - powiedział dla SportoweFakty.pl prezes GTŻ Grudziądz, Zbigniew Fiałkowski.
Przypomnijmy, że GTŻ wysoko przegrał na wyjeździe z Orłem Łódź 61:29.
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (14)
RECON_1
21.05.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Bardzo dobrze ze sie nie sknczylo powazniej, za duzo wypadkow w tym sezonie jest.
Raf123
21.05.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Prawdziwych kibiców poznaje sie własnie w takich momentach. Ja jestem z Wami ! Dobrze, ze nic sie nie stalo zawodnikom. Zdrowie najwazniejsze. Coz tego dnia Orzel byl lepszy, to sport!
STANKO75
21.05.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Do Malin 1976: Od którego momentu było dla Ciebie pewnikiem, że Łódź Was pokona??? Bo chyba nie od początku sezonu, kiedy byliście prawie pewni awansu, a przynajmniej baraży. Teraz możesz pisać Czytaj całość
STANKO75
20.05.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Do radziol: Jestem z Łodzi i ten nieszczęsny mecz sprzed tygodnia widziałem tylko w TVPSport, ale naprawdę nie uważam, że były jakieś nieprawidłowości w działaniu lekarzy tydzień temu. Nasi lek Czytaj całość
MirasG-dz
20.05.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Jak za dwa tygodnie w składzie będzie Osmólski to spora grupa kibiców nie przyjdzie. Do składu Rujnera, niech się chłopak szkoli i jeszcze w tym sezonie objedzie nie jednego z przeciwnej drużyn Czytaj całość
