Tomasz Gollob w Toruniu - co może przekonać byłego mistrza świata?

Coraz głośniej o przejściu Tomasza Golloba do Unibaksu Toruń. Jakie argumenty mogą przekonać byłego mistrza świata do startów w ekipie Aniołów? Pieniądze - to raz, ale to nie wszystko.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik

Przyjaciel o decyzji mistrza

Jerzy Kanclerz - przyjaciel Tomasza Golloba potwierdził, że nie widzi już raczej szans na powrót byłego mistrza świata do Bydgoszczy. - Jego miejsce jest nad Brdą, ale odniosłem wrażenie, że w tym temacie uszło z Tomasza powietrze. Nie wiem, gdzie wystartuje w przyszłym sezonie, ale nawet, gdybym wiedział, nie puściłbym pary z ust. Jestem lojalny wobec Tomasza, który w swoim czasie ogłosi wszystko osobiście - przyznaje Jerzy Kanclerz.

Bydgoszczanin o startach ikony w Toruniu

SportoweFakty.pl zapytały bydgoszczanina Jerzego Kanclerza, jakby przyjął występy w Toruniu u odwiecznego rywala? Wszak kibice w Toruniu już są podzieleni na przeciwników i zwolenników Golloba w mieście Kopernika. - Nie będę krył, że wolałbym Tomasza Golloba w Bydgoszczy. Uszanuję jednak każdą jego decyzję. Wiem, że będzie ona podyktowana chęcią osiągnięcia jeszcze czegoś w tym sporcie. Tomasz pojeździ jeszcze kilka lat i na pewno chce wrócić na światowy szczyt. Być może przejście do Torunia mu w tym pomoże? - zastanawia się Kanclerz.
Tomasz Gollob przez jednych jest kochany, a przez innych nienawidzony. Czy zostałby zaakceptowany w Toruniu? Tomasz Gollob przez jednych jest kochany, a przez innych nienawidzony. Czy zostałby zaakceptowany w Toruniu?
Ulubiony tor Golloba

Motoarena to nie tylko jeden z najpiękniejszych żużlowych stadionów świata, ale także tor, który wybitnie służy Tomaszowi Gollobowi. 41-latek wielokrotnie podkreślał, że czuje się na nim jak ryba w wodzie, a słowa te potwierdzał wyśmienitą jazdą na Motoarenie. To tutaj wygrał w 2010 roku z kompletem punktów zawody Grand Prix. W sezonie 2011 był szósty z dorobkiem 12 punktów. Ostatnio też był bliski zwycięstwa, finiszując na drugiej pozycji z bilansem 21 "oczek". - Na pewno toruński tor to jeden z argumentów przemawiającym za wyborem Unibaksu - uważa Kanclerz. - Tomasz przez cały sezon w Gorzowie męczył się na swoim domowym obiekcie, który mu nie odpowiadał. Trener Piotr Paluch przygotowywał nawierzchnię, która sprzyjała całej drużynie, tylko nie Tomaszowi Gollobowi - dodaje.

- W Toruniu tor byłby bez wątpienia atutem Tomka - dodaje jego przyjaciel. Warto zaznaczyć, że Gollob w sezonie 2012 uzyskał dopiero 25. średnią biegową spośród żużlowców Enea Ekstraligi 1.880. Na gorzowskim torze kapitan drużyny zdobywał 1.595 punktu, a na wyjazdach 2.109. To sytuacja doprawdy dziwna, by jeden z najlepszych żużlowców świata zdobywał tak mało punktów na swoim domowym torze. W Toruniu byłoby to nie do pomyślenia. Tor Motoareny pod względem geometrii i nawierzchni to obiekt stworzony wręcz dla Golloba. Nie bez kozery Gollob w środowisku Grand Prix nazywany jest królem Motoareny. Także w Enea Ekstralidze Gollob potwierdza tę teorię. W 2011 roku zdobywał w Toruniu 12+1 punktów w 6 startach oraz 9+1 w pięciu wyścigach. W tym sezonie wykręcił natomiast 12+1 w sześciu biegach, notując także wykluczenie. Gollob wielokrotnie w swoich wypowiedziach podkreślał, że uwielbia się ścigać na Motoarenie. Ten argument może okazać się kluczowy przy wyborze nowego klubu.

Tomasz Gollob na torze w Toruniu czuje się wyśmienicie. W tym roku był drugi w Grand Prix. Tomasz Gollob na torze w Toruniu czuje się wyśmienicie. W tym roku był drugi w Grand Prix.
Sponsorzy na Grand Prix

Pieniądze nie są najważniejsze, ale bez nich ciężko przygotować się do chociażby występów w Grand Prix. Mówi się, że w przypadku przejścia Tomasza Golloba do Torunia, Polak miałby zagwarantowanych sponsorów na starty w cyklu Grand Prix. W tym przypadku chodziłoby o spółki związane z Romanem Karkosikiem. - Budżet jest bez wątpienia ważny. Bez odpowiednich środków nie ma mowy o osiąganiu sukcesów i Tomasz zdaje sobie z tego oczywiście sprawę - mówi Kanclerz. - Poza tym odnoszę wrażenie, że w Toruniu naprawdę chcą tego zawodnika, nawet pomimo protestów pewnej grupy kibiców - dodaje były menedżer Polonii.

Jest jeszcze jeden aspekt w kwestii pozyskania Golloba przez Unibax. Wzrośnie marketingowa wartość klubu jako całości. Nikt inny jak Gollob nie przyciąga jak magnes sponsorów, nie tylko do siebie, ale pewnie po części także do klubów, w których startuje. W dobie kryzysu i łatania dziur budżetowych w klubach, to także ważny aspekt. Transfer Golloba powinien się zwrócić z nawiązką, nie tylko w kwestiach sukcesu sportowego, ale i marketingowego. Tomasz Gollob jest wciąż najbardziej rozpoznawalną marką w polskim żużlu i jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w całym naszym sporcie. 

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×