Przed GP w Gorzowie: Sławomir Kryjom stawia na Tomasza Golloba

Sławomir Kryjom liczy, że kapitan polskiej reprezentacji stanie na podium Grand Prix w Gorzowie. Wśród faworytów do zwycięstwa wymienia także Emila Sajfutdinowa.

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus

Tomasz Gollob słabo spisał się w dwóch ostatnich rundach mistrzostw świata i w klasyfikacji generalnej spadł na 7. pozycję. W sobotę wystartuje na doskonale mu znanym torze w Gorzowie. - Tomek jest w bardzo dobrej formie i jestem przekonany, że ujrzymy go w finale - twierdzi Sławomir Kryjom. - Nie należy mu wypominać wieku, nie sądzę też, by zmagał się z problemami sprzętowymi. Zna tajniki tego owalu, co powinno mu pomóc w osiągnięciu dobrego rezultatu.

Kryjom wśród faworytów sobotniego turnieju oprócz Golloba widzi także Emila Sajfutdinowa. - Oni znajdą się przed Nielsem Kristianem Iversenem - sądzi. - Groźni będą również Chris Holder, Krzysztof Kasprzak i Matej Zagar. Oczywiście, będę ściskał kciuki za moich podopiecznych z Unibaksu i mam nadzieję, że ukończą zawody cało i zdrowo. Każda runda jest dla mnie bardzo stresująca. Ściskam kciuki za moich zawodników, jednocześnie obawiam się ich upadków i kontuzji.

Menedżer Unibaksu Toruń spodziewa się ciekawego turnieju, zwłaszcza że gorzowski tor sprzyja walce. - Jest bardzo specyficzny i ma fantastyczną geometrię do ścigania - komentuje. - Powinniśmy zobaczyć kapitalną rundę, z emocjonującymi biegami i Polakami w rolach głównych.

Stawka tegorocznego cyklu jest bardzo wyrównana, jednak nie zawsze przekłada się to na atrakcyjność zawodów. Stosunkowo rzadko dochodzi do mijanek czy efektownych akcji. - Jeśli ktoś od dłuższego czasu ogląda GP, to widzi, że stanęło ono w miejscu - uważa Sławomir Kryjom. - Od lat startują ci sami zawodnicy, obowiązują te same zasady i nic nie zmienia się w transmisji telewizyjnej. Na tę chwilę cykl słabo się rozwija. Osobna kwestia to tory, który są przygotowane na twardo, głównie z powodu obawy przed deszczami, mogących prowadzić do odwołania zawodów. Perspektyw na zmian nie widać i myślę, że taka tendencja będzie się utrzymywać.

Zdaniem Kryjoma, alternatywę dla Grand Prix mogą stanowić rozgrywane w nowej formule Indywidualne Mistrzostwa Europy. - To będzie inna jakość - sądzi opiekun toruńskiej drużyny. - Cztery turnieje finałowe w znaczący sposób podniosą prestiż speedwaya na świecie. Myślę, że dotrzemy do sporej grupy nowych kibiców. Już wyniki oglądalności Speedway Best Pairs pokazały, że Eurosport ma duży potencjał i te cztery miliony widzów to znakomita informacja dla całego środowiska żużlowego.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×