Skończyło się na strachu - relacja z przerwanego półfinału Brązowego Kasku w Ostrowie Wielkopolskim

Zaledwie 1 z 20 zaplanowanych biegów rozegrano podczas czwartkowego półfinału Brązowego Kasku na torze w Ostrowie Wielkopolskim.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

W pierwszej gonitwie nie mieliśmy wielu emocji. Już na wyjściu z pierwszego łuku na czele stawki znalazł się Hubert Łęgowik przed Marcinem NowakiemDamianem Michalskim i Michałem Piosickim.

W drugim wyścigu doszło do groźnego karambolu na pierwszym wirażu. Jadący z pierwszego pola Paweł Przedpełski wpadł na próbującego zamknąć rywali z zewnętrznego pola Oskara Fajfera. Obaj żużlowcy wylądowali pod dmuchaną bandą. Na torze pojawiły się karetki. Do szpitala odwieziony został ten pierwszy, a wykluczony z powtórki został reprezentant Unibaksu Toruń. Ten groźnie wyglądający karambol został zarejestrowany i zaprezentowany tutaj.  

W trakcie oczekiwania na powrót karetki ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, zaczął padać deszcz. Przedpełski, który wcześniej opuścił tor o własnych siłach, w parku maszyn źle się poczuł i również trafił do szpitala. Na szczęście jak już informowaliśmy, obaj młodzi zawodnicy wyszli z tego groźnego wydarzenia bez większych konsekwencji.

Ostrowski tor przez kilkadziesiąt minut przyjął tyle deszczu, że sędzia Grzegorz Sokołowski po rozmowach z uczestnikami turnieju zdecydował o przerwaniu rywalizacji i przełożeniu jej na inny termin. Tym samym jeden rozegrany wyścig został anulowany i rywalizacja rozpocznie się od nowa.

Będzie to już trzecie podejście do półfinału Brązowego Kasku w Ostrowie Wielkopolskim. Za każdym razem ściganie odwoływane zostało przez deszcz. Nowy termin ustali Główna Komisja Sportu Żużlowego.

Paweł Przedpełski tylko poobijany

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×