1. Półfinał DPŚ w Częstochowie oczami Krzysztofa Cegielskiego

Jarosław Galewski 14 Lipca 2013, 11:30

- Myślę, że w tej grupie naszych przeciwników są zawodnicy, którzy indywidualnie mogą wygrywać z naszymi reprezentantami wyścigi. Być może będą biegi, w których nasi żużlowcy będą przyjeżdżać na trzeciej lub czwartej pozycji. To będą zresztą ważne wyścigi. To nie jest tak, że groźny będzie tylko Darcy Ward. W drużynie Łotwy są jeźdźcy, którzy wygrywali już z każdym. W reprezentacji Rosji nie brakuje natomiast młodych i bardzo ambitnych zawodników. W takich zawodach zawsze ktoś niespodziewanie potrafi pojechać na dobrym poziomie. Myślę, że przynajmniej w kilku biegach nasi żużlowcy mogą mieć problemy. Tak czy inaczej, jak to bywało w poprzednich latach, nasza drużyna była na ogół najrówniejsza. W związku z tym w końcowym rozrachunku nie powinno być problemów ze zwycięstwem. Nie może być jednak mowy o lekceważeniu czy spokojnej wygranej. Zwyciężyć można tylko dzięki pełnej koncentracji. Trzeba też wykorzystać problemy innych - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

Reprezentacja Polski w niedzielnym półfinale na torze w Częstochowie będzie musiała radzić sobie bez Tomasza Golloba, który zmaga się z problemami zdrowotnymi. W jego miejsce wystartuje Patryk Dudek. - Tor jest na chwilę obecną niewiadomą. Nie wiemy, czy byłby łatwy czy trudny. Tomek w przypadku urazu pleców mógłby mieć kłopoty na trudniejszej nawierzchni. Na pewno by mu to nie pomagało. To są pewnie wewnętrzne ustalenia w drużynie. Mam nadzieję, że doszło do nich w porozumieniu z kapitanem, który był w różnej formie w poszczególnych latach, ale chyba w DPŚ nie zawiódł. To przede wszystkim jest bardzo ważny moment dla naszego żużla. Jeśli w składzie reprezentacji nie ma Tomasza Golloba, który był w niej od zawsze, kiedy wszyscy dookoła się wymieniali, to już coś znaczy. Sam miałem przyjemność startować z Tomkiem w jednej drużynie. To jest historyczna chwila, coś się kończy w jakimś stopniu. Ta seria trwała od zawsze. Dziś zobaczymy turniej bez tego, który nie tylko w nim do tej pory uczestniczył, ale też często ratował naszą reprezentację. Tomasz Gollob był jednym z najważniejszym, jeśli nie najważniejszym ogniwem - wyjaśnia ekspert portalu SportoweFakty.pl.

Krzysztof Cegielski uważa, że w przypadku Patryka Dudka szczególnie duże znaczenie będzie mieć początek zawodów. - Mam nadzieję, że Patryk godnie zastąpi Tomasza Golloba. Nie widzę zresztą przeszkód, które miałyby sprawić, że będzie inaczej. Problemem mogłoby być jedynie to, gdyby nie wyszedł mu początek zawodów. Przy pełnych trybunach, specyficznej atmosferze i zdobywaniu punktów dla reprezentacji Patryk może się różnie zachować jako młody zawodnik. Wierzę jednak, że od początku będzie dobrze, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę doskonałe wyjścia spod taśmy Dudka. Jeśli sobie poradzi, to zejdzie z niego napięcie i później będzie już tylko z górki. Oby nie musiał radzić sobie z presją samego siebie - zakończył Cegielski.

Kolejność półfinału DPŚ w Częstochowie według Krzysztofa Cegielskiego:

Krzysztof Cegielski wierzy, że Patryk Dudek poradzi sobie z zastąpieniem Tomasza Golloba