Tomasz Gollob wystąpi przeciwko Falubazowi

prezentacji, to gwiżdżecie (nawet na SGP, gdzie przecież broni polskich barw), jak nie jedzie to wyzywacie że klub dla niego ważniejszy. Oczywiście, że wybrał klub, bo to klub go żywi, a z reprezentacji kiedyś musiał odejść i zrobił to w najlepszym momencie. Osłabieni rywale i ma zmienników, nawet bez Tomka ta kadra nie ma słabych punktów. Oczywiście z Duńczykami będzie ciężko, ale Tomek też nie dawał żadnej gwarancji, jego jedyna przewaga w tej chwili nad Patrykiem to doświadczenie w międzynarodowych zawodach wysokiej rangi, ale Dudek potrafi wygrywać z każdym a w niedzielę mógł wejść w te zawody z mniejszym stresem i mniejszym ryzykiem. Ci którzy twierdzą, ze Gollob to mistrz betonu, są w dużym błędzie. Tomek przez całą swoją karierę nie miał konkurencji w Polsce i nie ważne było jaki był tor, w zawodach międzynarodowych też radził sobie na różnych nawierzchniach, a to że dziś po tylu latach łatwiej mu na twardszych nawierzchniach niż na kartofliskach to chyba nikogo nie powinno dziwić. Porównywanie go do Hancocka jest też nie na miejscu, bo Tomek bije go na głowę.