Stal Gorzów - Unia Tarnów 55:35 (wynik)

du***.

wyniki zbliżone do tych z dzisiejszego meczu. Zmarzlik to mega talent i walczak, początek sezonu miał bardzo słaby na co złożyło się wiele czynników. Przyznam szczerze, że w pewnym momencie w niego wątpiłem, wątpiłem w to czy może rywalizować z Przedpełskim, Dudkiem czy Pawlickimi... Swoją jazdą w ostatnich tygodniach rozwiał moje wątpliwości, wyniki w ekstralidze, w lidze szwedzkiej i w turniejach indywidualnych takich jak 1/2 imp czy 1/2 bk notuje jak na 18 letniego chłopaka są świetne. Widać u niego progres, forma zwyżkuje, i to bardzo. Ma chłopak papiery na bycie numerem jeden. Teraz czas na Cyfera... Chłopak jest bardzo uzdolniony. Na młodzieżówkach notuje co raz to lepsze wyniki, ale w lidze jest tragedia, niczym niewymuszone proste błędy i traci pkt. W lidze zazwyczaj przegrywa z zawodnikami, których to w młodzieżówkach objeżdża bez najmniejszych problemów. Coś siedzi w jego głowie, moim zdaniem nie potrafi udźwignąć presji dużych zawodów, mam nadzieje, że mu to niedługo przejdzie i pokaże na co tak naprawdę go stać. Na koniec zostawiłem naszego gorzowskiego misia, Hliba. W przeszłości zapowiadał się nieźle, ale teraz jest to zawodnik przeciętny, nawet jak na 1 ligę, i nic już niego nie będzie. Stal Gorzów nadal ma realne szanse na wejście do PO, wystarczy wygrać dwa mecze u siebie i jeden na wyjeździe. Pewnie niektórzy wezmą mnie za niepoprawnego optymistę, ale coś mi mówi, że w meczu z Unibaxem możemy zgarnąć bonus. Osiemnaście punktów do odrobienia to bardzo dużo, jednak bez Holdera Toruń bardzo traci na sile rażenia. Pewnie większość pamięta jak Tomasz Gollob spisywał się na gorzowskim owalu w poprzednim sezonie i w tym na rundzie gp, Miedźińskiemu ten tor raczej też nie leży. Kennett, Brzozowski, Pulczyńscy i Przedpełski za dużo raczej nie ugrają. Jedynie Ward może pojechać na poziomie. Są szanse na po, są szanse na spadek. W tym sezonie bywa różnie, póki co możemy teoretyzować, trzeba czekać co przyniesie nam przyszłość.

Polskę.