Zobacz feralny upadek Gapińskiego (wideo)

pechowy sezon się już skończył , w zeszłym roku 5 miejsce w tym 6 a Dworakowski na początku tego sezonu pisał że nie będziemy słabsi , a jednak jesteśmy , panowie zatrudnijcie w końcu lidera z prawdziwego zdarzenia , kto ma dla nas wygrywać 15 biegi ? wszyscy mają swoich liderów tylko Leszno nie ma żadnego pewniaka , bierre jest pewniakiem na 7-8p bo poniżej tego progu nie schodzi ale to za mało nam potrzeba lidera takiego jak mają w innych zespołach , nawet spadkowicze mieli zawodników z najwyższej póki tylko my nie mieliśmy nikogo pewnego ,a na dodatek rozłożyły nas kontuzje , niektórzy krytykują Romana , ale panowie on miał dobry pomysł na mecz z Gorzowem w 14 liczył że Balon z Pitrem przywiozą gości na 5:1 i było by w tedy o 2 do przodu dla Leszna a w 15 liczył że Bierre lub Zygi (któryś z nich pójdzie za 3) plan by się powiódł gdyby Balon nie dał plamy w 14 i gdyby motor zygiemu w 15 nie zaszfankował , bo mówmy sobie szczerze , Grzesiu miał pecha w ostatnim biegu , bo to my powinniśmy wygrać go 5:1 , Roman dobrze rozplanował to taktycznie wręcz idealnie , nawalił sprzęt i zawodnicy

była za gruba bądź słupek przekrzywiony i zahaczył o niego GAPA . Pozdrowienia dla Tomka i dla normalnych kibiców .

miał prawo pojechac szeroko a pawlicki po co sie pchał bydgoszcz za wczesnie zarząd poddał klub torun szpital czołowych zawodnikow

tak, że ten miejsca nie ma na kontynuowanie jazdy i musi położyć motocykl aby za chwilę go nie zbierać z sektora przyjezdnych. Dlaczego Leszno, a właściwie leszczyński tor ma mit "kartofliska"? Dlaczego zdarzają się na nim upadki? (raz na pięć meczów, naprawdę strasznie dużo)- bo w Lesznie przygotowywany był, bo już nie jest, tor pod żużel, przyczepny i trudny, dla ludzi z umiejętnościami a nie beton dla panienek.