Dariusz Sprawka: Nie było szans zatrzymać Jeleniewskiego

Kilka dni temu Daniel Jeleniewski podpisał kontrakt z GKM Grudziądz. Zawodnik po parafowaniu umowy przyznał, że nie otrzymał oferty ze swojego dotychczasowego klubu.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz
W tegorocznym sezonie "Jeleń" był trzecim jeźdźcem I ligi pod względem średniej biegowej. Wychowanek lubelskiego klubu wystąpił w trzynastu spotkaniach swojego macierzystego zespołu i osiągnął średnią biegową równą 2,267. Jednak po zakończeniu rozgrywek nie otrzymał on propozycji z Lubelskiego Węgla KMŻ Lublin. - Prezes GKM- u potraktował mnie w sposób profesjonalny, zaproponował konkretne warunki startów, nad którymi w związku z brakiem zainteresowania za strony lubelskiego klubu, nie zastanawiałem się długo. (...) Jeżeli chodzi o KMŻ nie ukrywam, że dość mocno identyfikuję się z lubelskim klubem, dlatego zapytany przez prezesa Sprawkę czy chcę jeździć w Lublinie odpowiedziałem, że tak. To oczywiste,że wiele spraw byłoby wtedy dla mnie dużo prostszych. Niestety, nie doszło do żadnych konkretnych rozmów ani nie padła jakakolwiek propozycja ze strony pana Dariusza Sprawki. Może prezes chciał czekać jak w zeszłym sezonie do ostatniej chwili z podpisywaniem umów kontraktowych, a może po prostu nie widział mnie w składzie na przyszły sezon. Nie wiem, trudno mi o tym mówić. Chciałem zachować się fair w stosunku do działaczy lubelskiego klubu, a przede wszystkim w stosunku do kibiców i sponsorów, czekałem więc na propozycję z Lublina dość długo, bo aż do 14 listopada, ale jej nie dostałem. Nie ma więc o czym mówić. Zarzuca mi się na forach, że zmieniłem klub dla pieniędzy. Nawet nie miałem na "stole" dwóch ofert, aby je porównać - przyznał Daniel Jeleniewski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Te słowa potwierdza prezes lubelskich Koziołków. - Daniel był u nas i rozmawialiśmy, ale rzeczywiście konkretów finansowych nie było. Wiedzieliśmy, że Daniel wybierze ofertę GKM i od nas odejdzie. Nie było szans go zatrzymać, bo nie chodziło tu o pieniądze. Nasze nieporozumienia, które zaczęły się po rundzie zasadniczej, spowodowały, że inaczej widzieliśmy pewne sprawy - poinformował Dariusz Sprawka w rozmowie z Gazetą Wyborczą Lublin.

Kibice oraz działacze z Lublina liczą, że "Jeleń" za rok ponownie powróci do swojego macierzystego zespołu. - Doceniamy jego klasę jako zawodnika i miejmy nadzieję, że to tylko przerwa od startów w Lublinie - powiedział prezes Lubelskiego Węgla KMŻ.

Lublinianie do tej pory zakontraktowali tylko jednego zawodnika. Umowę z tym klubem przedłużył Andriej Kudriaszow. Wśród potencjalnych wzmocnień lubelskiej drużyny wymienia się m.in. Roberta Miśkowiaka czy Dawida Lamparta.

Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×