12 grudnia kolejna debata żużlowa

spopularyzowac ten sport, co zrobic aby pojawialy sie nowe osrodki i zawodnicy a sponsorzy nie uciekali a garneli sie do niego.To jest podstawowy problem, jak wyjsc z zuzlem z zascianku w jakim poniekad tkwimy, dlaczego sukcesy naszych zawodnikow sa w mediach mniej naglasniane niz przyslowiowe bierki pod woda? Dlaczego w radiu podniecaja sie wynikami NBA a o sukcesie w DPs wspomna niemal przez przypadek? To wlasnie trzeba zmienic jesli chcemy aby nas zsport kochany sie rozwinal, trzeba dac mu bodziec, impuls do tego, trzeba stworzyc cos na miare malyszomani albo szalu na biegi narciarskie. Mam nadzieje ze wlasnie z takimi problemami beda sobie radzic uczestnicy tejze debaty a nie ze okaze sie ona spotkaniem integracyjnoi-towarzyskim, w ktorym padna gornolotne frazesy i zapewnienia po czy,m kazdy zpelnym brzuchem i podnieceniem pojedzie w swoja strone.

to samo przewinienie (zachowanie) są diametralnie różne kary. Bo nie ma jasnych reguł. Można karać nie na podstawie regulaminu ale wg zasobności portfela właściciela klubu albo można wymyślać kary na poczekaniu np.: cele charytatywne (tutaj sumy mogą być dowolne, zależy od pomysłów kilku mądrych inaczej w komisji), bilety za złotówkę (tutaj też ilość meczów dowolna wg uznania komisji). Nikt nie dostał takich kar (nawet za gorsze rzeczy typu korupcja) i nikt podobnych nie dostanie chyba że dalej chcemy niszczyć kolejne ośrodki żużlowe. W takim razie gratuluję takim Witkowskim, Stępniewskim, Cegielskim i innym im podobnym znawców żużla. Ja jakbym miał na koncie 100 mld euro nie wszedłbym w taki chory układ ponieważ nie wiem czy zaraz (jak np. mój kierownik drużyny nie zbierze podpisów przed meczem od zawodników) nie dostanę kary od super komisji sprawiedliwości kary 100 milionów złotych. A kto zabroni komisji? I co z tego że wcześniej takie przewinienie kosztowało innego kierownika 1000 zł? Jak ktoś z zawiści chce zniszczyć klub to może wszystko. Witkowskiego PZMot był sędzią w sprawie unibaxu chociaż od początku wielu zainteresowanych twierdziło, że sam przewodniczący PZMotu jest za surowym karaniem unibaxu. Pogratulować obiektywnej oceny i wspaniałego regulaminu oraz zawiści Polaków. Drugi temat może: "Jak wygrywać przy zielonym stoliku" Bo żądanie ujemnych punktów przez ZG dla Torunia nawet -17 jest tutaj najlepszym przykładem w dyskusji. I ta obłuda Dowhana: życzę Toruniowi aby nasze zespoły spotkały się w finale w 2014 roku, a po cichu czyni wszelkie starania aby kara dla unibaxu była kosmicznych rozmiarów, że trudno nawet komukolwiek jej rozmiary przewidzieć. Nawet po pierwszym orzeczeniu KOL zapowiadali że pójdą do sądu. Kary nie zapisane w regulaminie są działaniem na szkodę nie tylko dla ukaranego klubu ale całej dyscypliny. Mam nadzieję, że Unibax wycofa się z rozgrywek a miasto Toruń poda do sądu EE i PZMot, które to przyznały kary nie mające uzasadnienia w regulaminie. Odszkodowanie w takim wypadku jakie poniesie niczemu winne miasto Toruń będą znacznie wyższe od tych dla Unibaxu. Sam stadion kosztował ponad 100 mln zbudowany z podatków mieszkańców. Przyszłe sukcesy, Straty zawodników i wizerunkowe miasta. Trzeba tak zrobić aby ludzie tacy jak Stępniewski czy Witkowski swoimi nieodpowiedzialnymi działaniami dalej nie niszczyli sportu z tradycją i nie odstraszali ludzi, którzy dają na tą dyscyplinę swoje pieniądze. Jak na razie w regulaminie nie ma napisane że walkower w finale jest inny niż w rundzie zasadniczej. A prawo do oddania meczu bez walki jest dopuszczone przez ten że reguamin a co więcej korzystały z tego prawa nie tylko drużyny żużlowe i będą dalej korzystały. To żadne przestępstwo!

wprowadzania zakazów.

Szczególną aktywność w wylewaniu pomyj jak zwykle ostatnimi czasy wykazują Torunianie. Tradycja - "najlepsi kibice" buahahahahahahaha.

i nie zapomnijcie o Lisach, Karolakach i Minge!