Były prezes Unii martwi się występem Pawlickiego. "Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem"
Dopiero w weekend zapadnie decyzja, czy powracający po kontuzji Przemysław Pawlicki wystąpi w meczu z tarnowską Unią. O możliwy występ kapitana Byków martwi się były prezes klubu, Rufin Sokołowski.
Michał Wachowski
Starszy z braci Pawlickich złamał obojczyk podczas jednego ze spotkań Elite League. Od tego czasu 23-latek przechodził rehabilitację, tracąc tym samym dwa mecze ligowe swojego zespołu. Rufin Sokołowski jest zwolennikiem tego, by miejsce w składzie Fogo Unii utrzymał Mikkel Michelsen.
Zdaniem Sokołowskiego, Fogo Unia nie stoi na straconej pozycji w pojedynku z tarnowską Unią. - W sporcie trzeba mieć szczęście i leszczyński zespół niewątpliwie je ma. Sytuacja z zeszłorocznego finału pomiędzy klubami z Zielonej Góry i Torunia spowodowała, że dziś Byki są w czwórce. Kontuzje tarnowskich żużlowców mogą spowodować, że leszczynianie pojadą w wielkim finale. Uważam, że jest na to ogromna szansa - ocenił.
Źródło: elka.pl
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>