Grigorij Łaguta po pierwszym treningu: Na tłumikach Kinga nie czuć różnicy
Grigorij Łaguta podczas swojego pierwszego w tym roku treningu miał okazję przetestować nowe tłumiki. Rosjanin na tę chwilę jeździ jedynie na tłumikach firmy King.
Dla Łaguty będzie to bardzo ważny sezon. Nowa drużyna to ogromna różnica, ale jedno pozostanie bez zmian. Rosjanin wciąż upatrywany jest jako jeden z liderów swojej drużyny i to jego "trójki" mają ciągnąć wynik KS Toruń w górę. - Dobrze przygotowałem się do sezonu i jestem nastawiony optymistycznie. Ponadto moje plany startowe przed rozgrywkami powinny wpłynąć na mnie pozytywnie. Do pierwszych poważnych zawodów zostało przecież już niewiele czasu. Mamy dwa tygodnie do turnieju Adriana Miedzińskiego żeby złapać odpowiedni rytm na motocyklu. Wiadomo, fajnie by było, gdyby tego czasu było trochę więcej, ale ja dobrze przepracowałem zimę i myślę, że w sezonie będzie elegancko. Oby bez kontuzji! - powiedział "Grisza".
Torunianie swoje mecze sparingowe rozpoczną za niecałe dwa tygodnie, 19 marca. Zdarza się, że ze względu na zobowiązania w innych ligach czy turniejach najlepsi zawodnicy odpuszczają sobie treningi punktowane. Łaguta ma jednak zamiar wystąpić we wszystkich meczach towarzyskich toruńskich Aniołów. - Mieszkam w Bydgoszczy, więc jestem właściwie bez przerwy na miejscu. Nie wiem jednak co wyjdzie z tych planów - skomentował Rosjanin. - Oczywiście chciałbym żeby się to udało, ale nie wykluczam sytuacji, że w razie jakichś problemów ze sprzętem, trzeba będzie oddać motocykle do tunera albo samemu nad nimi popracować. Jeśli jednak ominą mnie problemy techniczne, powinienem pojechać w każdym sparingu. A jak będą mnie zapraszać, to i w jakichś turniejach indywidualnych pojadę - zakończył "Grisza" Łaguta.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>