Jan Grabowski: Zmiany czasami są nietrafione
W meczu na szczycie Nice Polskiej Ligi Żużlowej bydgoska Polonia pokonała rybnicki ŻKS ROW. Trener gości Jan Grabowski zapowiada walkę o punkt bonusowy w rewanżu.
Andrzej Matkowski
Niedzielny mecz Nice Polskiej Ligi Żużlowej w Bydgoszczy miał dwie fazy. Początkowo swoje warunki narzucili gospodarze, którzy uzyskali trzynastopunktową przewagę. W drugiej połowie spotkania za odrabianie strat zabrali się przyjezdni, którzy zmniejszyli rozmiary porażki do siedmiu punktów. Trener ŻKS ROW Jan Grabowski krótko podsumował przyczyny przegranej. - Pierwsze pięć wyścigów, gdzie mieliśmy taśmy, upadki i wykluczenia, złożyło się na to, że później tylko ratowaliśmy wynik - skomentował rybnicki szkoleniowiec. - Udało się zniwelować porażkę tylko w pewnym stopniu. Ale taki to już jest sport. Gospodarze są bardzo mocną drużyną, a my jedziemy dalej i nie robimy żadnej tragedii. Będziemy chcieli wygrać rewanż, a jak się uda - wygrać punkt bonusowy - zapowiedział ambitnie Jan Grabowski.
Trener Grabowski już w czwartym wyścigu zastosował pierwszą rezerwę taktyczną. Tym razem roszady w rybnickiej ekipie nie były zbyt udane. - Po takich nieudanych pięciu wyścigach do drużyny wkrada się coś takiego, że trzeba dokonać pewnych zmian. Te zmiany czasami mogą nie być trafione. Tak to już bywa ... - podsumował Jan Grabowski.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>