Artiom Łaguta: Z Pawlickim i Madsenem byłoby dużo trudniej o dobry wynik
Artiom Łaguta w cuglach wygrał Challenge Indywidualnych Mistrzostw Europy. Rosjanin zdobył komplet punktów i większości swoich wyścigów był nieosiągalny dla rywali.
Krzysztof Wesoły
Toruńskie zawody zakończyły etap eliminacji do cyklu Speedway European Championships. W stawce europejskiego czempionatu jest już trzynastu zawodników, a organizatorzy nominują jeszcze dwóch kandydatów do stałych dzikich kart. Challenge pokazał, że jednym z faworytów całego cyklu z pewnością będzie Artiom Łaguta.
Artiom Łaguta będzie za dwa tygodnie jednym z głównych faworytów toruńskiej 1. rundy SEC
Młodszy z braci Łagutów do turnieju podszedł bardzo skoncentrowany. Nie da się jednak ukryć, że żużlowcy startujący w piątek w Toruniu mieli nieco ułatwione zadanie. Kontuzji bowiem nabawili się Piotr Pawlicki i Leon Madsen, którzy byli w stanie zawalczyć o czołowe lokaty. - W sporcie nigdy nie można być niczego pewnym na sto procent. Nie można jednak ukryć, że te zawody mogły być dużo trudniejsze. Gdyby dzisiaj byli z nami Piotrek i Leon, to musielibyśmy ich zaliczyć do grona faworytów, a wtedy w czołówce byłoby dużo ciaśniej. Wielka szkoda, że zanotowali te upadki i musieli sobie odpuścić - zakończył Artiom.
Obserwuj @KrzysztofWesoly
Oglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport