W tym artykule dowiesz się o:
Grand Prix Danii na czasowym torze w Horsens rozegrane zostanie po raz pierwszy w historii. W związku z tym trudno wytypować faworyta tych zawodów, ale my uważamy, że czołowe role odegrają duńscy żużlowcy. Na liście startowej znalazło się ich aż siedmiu, w tym dwóch rezerwowych. Jazda przed własną publicznością to dla Duńczyków dodatkowa mobilizacja. [ad=rectangle] Naszym zdaniem zawody zakończą się zwycięstwem Nielsa Kristiana Iversena. Wysoko zajść powinien Peter Kildemand, który skutecznie zastępując Jarosława Hampela pokazuje, że należy mu się zaproszenie do przyszłorocznego cyklu Grand Prix. W finale powinien znaleźć się również Nicki Pedersen. Cała trójka jest w wysokiej formie i powinna dostarczyć duńskim kibicom sporo radości.
Uważamy, że jedynym żużlowcem spoza Danii, który awansuje do finału będzie Tai Woffinden. Brytyjczyk jest liderem klasyfikacji generalnej, a wysoką formę potwierdza również w PGE Ekstralidze, gdzie jest najskuteczniejszym żużlowcem. Blisko startu w decydującym wyścigu powinien być Maciej Janowski, a dla Krzysztofa Kasprzaka będzie to kolejne nieudane Grand Prix.
Kolejność Grand Prix Danii według SportoweFakty.pl: 1. Niels Kristian Iversen 2. Tai Woffinden 3. Peter Kildemand 4. Nicki Pedersen --- 5. Maciej Janowski 12. Krzysztof Kasprzak
Jarosław Galewski
Czy zgadzasz się z typami redakcji SportoweFakty.pl? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
