Matej Zagar sprawi prezent swoim kibicom? - Grand Prix Słowenii (zapowiedź)

Łukasz Witczyk 11 Września 2015, 19:00

/ Na zdjęciu: Matej Zagar

Cykl Grand Prix w Krsko gościć będzie po raz dziesiąty w historii. Do tej pory najczęściej na Słowenii zwycięstwa odnosili Ryan Sullivan, Tony Rickardsson oraz Nicki Pedersen, którzy na najwyższym stopniu podium stali po dwa razy. W Krsko wygrywali również Tomasz Gollob, Emil Sajfutdinow i Jarosław Hampel. Spośród tych zawodników tylko Pedersen wystąpi w jubileuszowym turnieju w Krsko.

Miejscowi kibice liczą na to, że po dziesięciu latach przerwy na podium stanie najlepszy słoweński żużlowiec - Matej Zagar, dla którego jest to najlepszy sezon w karierze. Żużlowiec ścigający się w polskiej lidze w MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów w klasyfikacji generalnej cyklu zajmuje czwartą lokatę, a do drugiego Nickiego Pedersena traci tylko cztery "oczka". Dobrym występem przed własną publicznością Zagar przybliży się do wywalczenia pierwszego w karierze medalu Indywidualnych Mistrzostw Świata. Warto dodać, że Słoweniec w tym sezonie wygrał już dwa turnieje.

Po koronę najlepszego żużlowca globu pewnie kroczy Tai Woffinden. Brytyjczyk po ośmiu rundach ma na swoim koncie 109 punktów, a jego przewaga nad Pedersenem  wynosi aż 24 "oczka". W zasadzie tylko kataklizm mógłby odebrać Woffindenowi drugi mistrzowski tytuł. Przypomnijmy, że do zakończenia tegorocznych zmagań o medale IMŚ pozostały już tylko cztery turnieje.

W walce o medale liczy się również Greg Hancock. Amerykanin otwarcie zapowiada, że chce obronić mistrzowski tytuł, ale jego szanse na to nie są duże, gdyż w "generalce" ma 27 punktów straty do Woffindena. W gronie faworytów turnieju w Krsko jest również Niels Kristian Iversen, który w ostatnim czasie prezentuje wysoką formę. Namieszać w stawce mogą Jason Doyle czy Chris Holder. Obaj zawodnicy obecnie sklasyfikowani są w czołowej ósemce, ale ich przewaga nad grupą pościgową jest nieznaczna.

W Krsko wystąpi dwóch Polaków. Lepiej w tym sezonie spisuje się Maciej Janowski. Indywidualny Mistrz Polski w klasyfikacji generalnej jest dziewiąty i jeśli nie spisze się poniżej oczekiwań polskich kibiców, to ma szanse na to, by wywalczyć przepustkę do dalszych startów w Grand Prix. Obecnego sezonu do udanych zaliczyć nie może Krzysztof Kasprzak. Ubiegłoroczny wicemistrz świata w ośmiu dotychczasowych turniejach zgromadził zaledwie 26 punktów. Więcej "oczek" na swoim koncie ma kontuzjowany Jarosław Hampel, który wystąpił tylko w trzech turniejach.

Z dziką kartą w Krsko wystąpi Aleksander Conda. Pierwotnie rezerwowymi mieli być Denis Stojs i Maks Gregoric. Ten drugi zaliczył jednak groźny upadek, po którym został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i kibice na Słowenii będą chcieli dodać mu otuchy w walce o powrót do zdrowia. Gregoricia na liście startowej zastąpił Ziga Kovacić.

Lista startowa:
1. Andreas Jonsson (Szwecja)
2. Jason Doyle (Australia)
3. Aleksander Conda (Słowenia)
4. Troy Batchelor (Australia)
5. Tomas H. Jonasson (Szwecja)
6. Maciej Janowski (Polska)
7. Nicki Pedersen (Dania)
8. Chris Harris (Wielka Brytania)
9. Greg Hancock (USA)
10. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
11. Michael Jepsen Jensen (Dania)
12. Niels Kristian Iversen (Dania)
13. Matej Zagar (Słowenia)
14. Krzysztof Kasprzak (Polska)
15. Chris Holder (Australia)
16. Peter Kildemand (Dania)

17. Denis Stojs (Słowenia)
18. Ziga Kovacić (Słowenia)

Początek zawodów: godz. 19:00.
Sędzia: Marek Wojaczek.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>