Leszczyńska królowa wróciła na tron! - Fogo Unia vs. Betard Sparta Wrocław (relacja)

PAP
PAP

Fogo Unia Leszno wygrała dwumecz z Betardem Spartą Wrocław, sięgając po czternaste w historii Drużynowe Mistrzostwo Polski. Rewanżowe spotkanie na Stadionie im. Alfreda Smoczyka zakończyło się wynikiem 45:45.

Leszczynianie wielki krok w kierunku złota wykonali już przed tygodniem, zwyciężając w Częstochowie różnicą ośmiu punktów. Tylko najwięksi optymiści z Dolnego Śląska mogli przypuszczać, że Betard Sparta, która nie wygrała w tym sezonie żadnego meczu na wyjeździe, sprawi sensację w Lesznie.

Nic takiego jednak nie nastąpiło, ale rewanżowe spotkanie dostarczyło nadspodziewanie wielu emocji. Wszystko z powodu ambitnej postawy wrocławian, którzy zdołali postraszyć faworytów tego spotkania. Podopieczni Piotra Barona wygrali cztery wyścigi pod rząd i po ósmej gonitwie prowadzili 26:22.

Kluczowy dla przebiegu spotkania był kolejny bieg, w którym wykluczony po kolizji z Tobiaszem Musielakiem został Tomasz Jędrzejak. W powtórce leszczynianie wygrali 5:1, a następnie utrzymywali bezpieczną przewagę w dwumeczu nad wrocławianami.

Za objawienie finału uznać trzeba leszczyńskiego młodzieżowca - Dominika Kuberę. Zawodnik, który dopiero w niedzielę rano dowiedział się o tym, że znajdzie się w składzie, wygrał dwa pierwsze wyścigi, pokonując nawet uczestnika Grand Prix - Macieja Janowskiego.

Fogo Unia mistrzostwo zapewniła sobie ostatecznie w czternastym wyścigu, wygranym przez Nickiego Pedersena. Leszczynianie podchodzili jednak do biegów nominowanych z wielkim spokojem. Mieli bowiem świadomość, że potrzebują w nich uzbierać zaledwie dwa punkty.

Wrocławianie nie odrobili strat z pierwszego meczu, lecz opuszczają Leszno z podniesionymi głowami. Zwłaszcza, że wyszarpali remis, pokonując Byki 4:2 w ostatnim wyścigu. Sparta była na dobrą sprawę o krok od meczowej wygranej, ale po zaciętej walce Grzegorz Zengota uporał się z Maciejem Janowskim, kończąc piętnastą gonitwę na drugiej pozycji. Najlepszym zawodnikiem meczu był bezsprzecznie Tai Woffinden, który uzbierał komplet piętnastu punktów.

Dla leszczyńskiego klubu jest to już czternaste Drużynowe Mistrzostwo w historii. Pomimo finałowej porażki powody do zadowolenia mogą mieć także wrocławianie. Zespół, któremu przed sezonem nie dawano większych szans na walkę o play-offy, osiągnął najlepszy wynik od blisko dekady. Sparta po raz ostatni stała na podium w roku 2007.
[event_poll=57130]

Betard Sparta Wrocław - 45
1.
Tai Woffinden - 15 (3,3,3,3,3)
2.
Damian Dróżdż - NS (-,-,-,-)
3.
Tomasz Jędrzejak - 5 (2,3,w,0,0)
4.
Michael Jepsen Jensen - 5+1 (0,1,1,1*,2)
5.
Maciej Janowski - 13+1 (2,2*,3,3,2,1)
6.
Maksym Drabik - 7 (2,1,1,2,1)
7.
Adrian Gała - 0 (0,d,0,0)

Fogo Unia Leszno - 45
9.
Nicki Pedersen - 10 (2,2,3,0,3)
10.
Tobiasz Musielak - 3+2 (1*,0,2*,-)
11.
Przemysław Pawlicki - 2+1 (1,0,1*,0,-)
12.
Emil Sajfutdinow - 9 (3,1,2,3,-)
13.
Grzegorz Zengota - 10 (1,2,2,3,2)
14.
Piotr Pawlicki - 5 (1,0,1,2,1)
15.
Dominik Kubera - 6 (3,3,0,0)

Bieg po biegu:
1.
(60,56) Woffinden, Pedersen, Musielak, Gała 3:3
2.
(61,69) Kubera, Drabik, Pi. Pawlicki, Gała (d/4) 4:2 (7:5)
3.
(60,20) Sajfutdinow, Jędrzejak, Prz. Pawlicki, Jensen 4:2 (11:7)
4.
(60,71) Kubera, Janowski, Zengota, Gała 4:2 (15:9)
5.
(61,08) Woffinden, Janowski, Sajfutdinow, Prz. Pawlicki 1:5 (16:14)
6.
(60,75) Jędrzejak, Zengota, Jensen, Pi. Pawlicki 2:4 (18:18)
7.
(61,00) Janowski, Pedersen, Drabik, Musielak 2:4 (20:22)
8.
(60,94) Woffinden, Zengota, Drabik, Kubera 2:4 (22:26)
9.
(61,47) Pedersen, Musielak, Jensen, Jędrzejak (u/w) 5:1 (27:27)
10.
(61,57) Janowski, Sajfutdinow, Prz. Pawlicki, Gała 3:3 (30:30)
11.
(61,75) Zengota, Drabik, Pi. Pawlicki, Jędrzejak 4:2 (34:32)
12.
(62,03) Woffinden, Pi. Pawlicki, Drabik, Prz. Pawlicki 2:4 (36:36)
13.
(61,54) Sajfutdinow, Janowski, Jensen, Pedersen 3:3 (39:39)
14.
(61,29) Pedersen, Jensen, Pi. Pawlicki, Jędrzejak 4:2 (43:41)
15.
(61,88) Woffinden, Zengota, Janowski, Kubera 2:4 (45:45)

NCD: Emil Sajfutdinow (Fogo Unia) - 60,20 sek. (w 3. wyścigu).
Sędzia: Jerzy Najwer
Widzów: 20 000
Zawodnicy startowali według II zestawu.

Z Leszna Michał Wachowski

Skrót finału PGE Ekstraligi

Źródło: PGE Ekstraliga/x-news

Komentarze (102)
avatar
RECON_1
29.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zhodnie z planem zostali dmp,tak naprawde tylko kontuzje w kluczowym momencie mogly odebrac im tytul. 
avatar
14-krotni mistrzowie-NZUL
28.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Lesznie, Naszym Lesznie,
Które w herbie byka ma,
Jest taka drużyna, co się Unia nazywa,
Grecja ma Ateny, Paryż wieże Eiffla ma,
A My mamy Naszą Unię, która Mistrza Polski ma!
Sialalalalaaa…
D
Czytaj całość
avatar
barabasz
28.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gratulacje!! Jesteście DMP na 2015 rok!! Ten sezon się skończył i trzeba pomyśleć o kolejnym. Mimo że macie mistrzostwo to są dziury w składzie. W ostatnim czasie bardzo obniżyli swoje loty bra Czytaj całość
avatar
LMP
28.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najwazniejsze to nie dopuscic do kaca i ciag dalszy fety tym razem na leszczynskim rynku od 16.30 
avatar
tomas68
28.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Królowa jest tylko jedna i jest nią Unia Leszno.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czytaj całość