Czesław Czernicki proponuje reformę. Przymus szkolenia i większa Ekstraliga

tylko Polaka, to nie dość, że mógłby on wskoczyć podczas meczu za zawodnika kompletnie sobie nie radzącego, to mógłby on dostawać szansę tak jak juniorzy w meczu, w którym drużyna przeciwna kompletnie odstaje i zamiast płacić liderom za zdobycie po 15pkt, to taki zawodnik mógłby dostać ze 3 starty w meczu i wtedy mógłby się rozwijać, zamiast czekać na szansę kilka miesięcy aż ktoś z kolegów ulegnie kontuzji.

eksperta. Doświadczony szkoleniowiec, były trener i w końcu wielce zasłużony ekspert. Wystarczy sobie przypomnieć tylko jego błyskotliwą karierę w Gorzowie.W klubie wielce zasłużonym i w którym to działacze wspierani przez sponsorów zbudowali drużynę bardzo mocną i która w cuglach powinna odprawiać z kwitkiem kolejnych rywali i co wówczas robił Czernicki? Lansował sam siebie wymyślanymi idiotyzmami do tego stopnia że już nie tylko działaczom przestało się to podobać ale i zawodnicy byli gotowi do strajku omal aż otworzono bramę i kopniakiem go pożegnano. Doradca wielki się znalazł odwołujący się w dodatku do kolejnych dwóch grabarzy żużla Witkowskiego i Szymańskiego. Pierwszy to beton z dawnego PZPR-u a drugi ma już w metryce urodzenia chyba napisane że jako jedyny jest zdolny do utrzymania w kraju tego sportu i jako jedyny ma abonament na mądrość. Żużel gdy trafiły do niego pierwsze i duże pieniądze od sponsorów,powinien odłączyć się od pijawy jaką jest PZM-łot. Utrzymywanie tej armii urzędasów w najróżniejszych komisjach i podkomisjach to koszty mogące pójść właśnie na szkolenia młodych. Dziś szanse ma ktoś kto ma bogatego ojca,wujka albo inne układy. Dziś nawet największy talent wchodzący z ulicy szans nie ma bo po prostu nie ma kasy. Czytamy że Jawa próbuje konkurować obniżając ceny.Czemu skoro tak blisko nie dogadać się właśnie z Czechami w których to żużel już zdechł jak bezpański pies? Czemu skoro jest tam fabryka a u nas są miliony,wydajemy je na kontrakty z obieżyświatami zamiast stworzyć choćby tani motocykl do szkolenia? Kto o tym myśli w Związku? Co w końcu z naszym pomysłem lansowanym przez Skórnickiego i naszych pasjonatów,idących w kierunku dwóch zaworów?Czy nie pamiętamy batalii z tłumikiem naszego konstruktora?Jaka była pomoc Witkowskiego czy Szymańskiego?Odebranie gratulacji po pozytywnych testach na oficjalnym bankiecie zorganizowanym w Tajlandii aby było ...taniej? Nie chcę tu być ani wróżką ani złym prorokiem ale jak widzę nawet te kilka wpisów kibiców,jasno widać że wiara w pozytywne zmiany także zmierza w kierunku upadku.Chwilowo znowu złapali "wiatr w żagle" podpisując umowy na transmisje ale czy otrzymane z tego tytułu pieniądze pójdą na konkretne cele?Czy ktoś choć raz rozliczył się z pieniędzy od klubów które z różnych względów zostały ukarane finansowo? To w milionach można liczyć biorąc pod uwagę tylko ostatnie pięć lat. Komu dobrze,to dobrze a w klubach? Czy komuś trzeba przypominać przykład gdański gdy klub zalegał jakąś ratę GKSŻ-owi a ten nie wydał zgody na organizację turnieju z którego klub osiągając dochód,raz że by zapłacił a przy dobrej frekwencji spłacił cały dług!!! Tak działają desperaci,podcinając gałąź na której sami siedzą. Nazwanie ich grabarzami to wcale nie pomyłka a za stworzenie terminarza rozgrywek drużyn jeżdżących na zapleczu w tym roku,jego twórcy należy się nagroda super idioty. Wystarczy popatrzeć na drużyny z Opola i Rawicza. Któryś z nich pomyślał aby pomóc tym klubom. A jaką z ich strony pomoc mają Świętochłowice gdzie tylko dzięki pasjonatom ktoś stara się o odrodzenie klubu Pawła Waloszka że wspomnę tylko jego? Tu powinno być jak w wyborach w kraju choć bardzo chciałbym aby tego nie upolityczniono. Wymiana tych "wielce zasłużonych" weteranów i karierowiczów którzy tylko tak przy okazji stworzyli dla siebie i kilku oddanych świetne warunki ale dla siebie. Odnoszę tu wrażenie że przywołanie jednego z haseł ze wspomnianych już wyborów- "aby żyło się lepiej" gdzie dopiero później dopowiedziano "ale nam i kolesiom" ma tu idealne wręcz zastosowanie. Od samego mieszania jak mówi przysłowie,słodsze nic nie będzie dlatego uważam że pomysł człowieka który tak po prawdzie nic pozytywnego do tego sportu poza komizmem nie wniósł,można potraktować jako kolejną bzdurę i specjalnie nie należy się dziwić. Pozdrawiam tych którzy mają włączone samodzielne myślenie.

co szkolą adeptów i ci nie mają gdzie jeździć gdyż kluby chcą odstępnego za wypożyczenie też kasę należy zapłacić,Ilu juniorów po ukończeniu 21 już nie jedzie gdyż brakło dla nich kontraktów ,,3,, dwie ligi owszem dobra sprawa ,Należało by się zastanowić nad tym , Jaki mają budżet kluby ex lig jaki kluby drugoligowe, pierwszoligowe Nie jeden kontrakt zawodnika ex ligi jest cało rocznym budżetem dla klubu 2L, 1L ,,4,, Owszem mogło by być 10 ośrodków ex lidze . Przerabiano to już dwa razy końcówka tabeli była zawsze marna jazda do jednej bramki,później budżet nie wytrzymywał ,kolejni bankruci, ,,5,,mówi pan o sponsorach będą się pchać oknami i drzwiami to jest tylko pobożne życzenie aby tak się stało ,Tak się nie stanie wiele osób oraz firm co sponsorowało żużel się wycofało dla czego to się już na tym portalu wypowiadało co należało by zrobić aby żużel chory uzdrowić, Jeżeli by w ex lidze jechało 8 zespołów ,1L 8 zespołów 2L 7 zespołów może Świętochłowice by weszły w kolejnym sezonie do ligi mamy 24 ośrodki i niech by tak zostało, Należało dbać w tedy aby te ośrodki się utrzymały,pozdrawiam.