Młodzieżowiec Unii popiera przepis dwóch lig. "To dla nas szansa"
Daniel Kaczmarek uważa, że wprowadzenie przepisu ograniczającego starty w ligach to dobry pomysł. Młodzi zawodnicy będą w stanie się rozwijać.
PAP
/ Jarek Pabijan
/ Daniel Kaczmarek
Władze PZM pracują nad przepisem, który ograniczałby starty zawodników PGE Ekstraligi do dwóch lig. Propozycja ta podzieliła środowisko żużlowe. Większość zawodników jest przeciwna takiemu zapisowi. Daniel Kaczmarek uważa, że jest to dobry pomysł i szansa dla młodych zawodników na zdobycie potrzebnego doświadczenia.
- Dla mnie jako młodzieżowca jest to dobra decyzja. Wiadomo, że ci najlepsi zawodnicy jako drugą będą wybierać ligę szwedzką. W takim wypadku mniej doświadczeni żużlowcy będą mogli znaleźć pracę w lidze duńskiej, czeskiej czy niemieckiej. Będzie po prostu więcej miejsca dla innych - powiedział młodzieżowiec Fogo Unii Leszno.
Nie od dziś wiadomo, że najlepszym treningiem dla żużlowca są zawody. Młodzi żużlowcy chcący się rozwijać szukają jak najwięcej okazji do jazdy jednak nie zawsze jest to łatwe.
- Teraz jest tak, że dwudziestu najlepszych zawodników objeżdża większość lig i my nie mamy gdzie się rozwijać. Jeżeli nie jesteśmy w składzie na mecz w lidze polskiej, to zostają nam tylko treningi i zawody młodzieżowe ciągle w tym samym składzie i na tych samych torach. Uważam, że dzięki temu zapisowi młodzi zawodnicy będą mieli więcej szans, aby wyjechać za granicę i poznać nowe obiekty - zakończył Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski.
ZOBACZ WIDEO: Nowy-stary mistrz Nice PLŻ. Lokomotiv znów na szczycieKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
Debylek
Zgłoś komentarz
Jeżeli przepis taki dobry to czemu w Legii gościnnie nie gra Messi? Może dlatego, że w piłce nożnej promuje się miernoty i nie pozwala grać w innych ligach gwiazdom?
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
yes
Zgłoś komentarz
To jest zdanie pytanego (nie pierwszego) zawodnika.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Dumny z Krzyża
Zgłoś komentarz
Zawodnik podpisze kontrakt w Polsce i np w Szwecji, drużyny będą miały po ośmiu zawodników i co wtedy kiedy nie załapie się do składu a jechać będą inni? Ma czekać miesiącami na Czytaj całość
swoja szansę? Teraz może szukać innego klubu, po zmianach może skończyć jak Mroczka, siedzieć na ławie i oglądać innych. Nie o to chyba chodzi? Kontrakty podpisuje się jesienią - nie wiadomo kto będzie jechał w drużynie, można zamknąć sobie tym ograniczeniem jazdę w sezonie i za rok odłożyć kevlar na kołek... Swoją drogą Ekstraliga wpie...la się do wszystkiego a sama nie jest w stanie zrobić najprostszej rzeczy jak np. przypilnować komisarzy, którzy nie są w stanie przygotować toru do bezpiecznej jazdy, mają same wymagania a nie robią nic w kierunku usprawnienia działań niby najlepszej ligi Świata. I tak od lat... Najlepiej im wychodzi nakładanie kar i nakładanie obostrzeń, swoich baboli nie widzą...
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Śląsk Św
Zgłoś komentarz
Zgadzam się z Danielem. Poza tym każdy trener chciałby mieć dostępną całą drużyne chociaż na jednym treningu w tygodniu hmm. Nie możemy myśleć tylko o zawodnikach z grand prix.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
sympatyk żu-żla
Zgłoś komentarz
Daniel za pewno dobrze wiesz ,Każdy klub kontraktuje zawodnika co dobrze punktuje za to płaci,Żaden klub nie zakontraktuje zawodnika wożącego koła może jeszcze furę pieniędzy będzie Czytaj całość
chciał na rozwój, Każdy klub w tedy zamknie swe podboje sportowe w lidze,mamy do czynienia z degradacją nie z krzewieniem tego sportu,Jaki to rozwój juniora.Można było by przytaczać wiele przykładów ,Junior zdobywał medale .Zapowiadał się na zawodnika wielkiej klasy .Został zawodnikiem etatowym 2 L do dzisiaj,Każdy dobrze punktujący zawodnik zawsze i wszędzie znajdzie pracodawcę nie zależnie od wieku.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ZPF
Zgłoś komentarz
Typowo PiS-owska mentalność. Uwalić lepszych, którzy sobie dobrze radzą i promować miernoty. Zmarzlik, Przedpełski, Dudek dają sobie radę w każdych warunkach i w kilku ligach. Nastaną Czytaj całość
świetne czasy dla Mroczek, Świderskich i im podobnych.
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
HDZapora
Zgłoś komentarz
Tu mu przyznam rację. Jest to bowiem szansa dla wielu zawodników którzy do tej pory nigdzie się nie łapało do składu.Np zawodnicy kończący wiek juniora, dla których jest to Czytaj całość
jednoznaczne z końcem kariery. Inny przykład to Szumina i Mroczka, którzy nie pojeździli sobie za dużo w tym roku
Teoretycznie wystąpi zapotrzebowanie na kilkudziesięciu zawodników biorąc pod uwagę ligi polską, szwedzką i angielską duńska i niemiecką. Oczywiście początkowo poziom w niektórych ligach trochę się obniży. Jest też szansa na obniżenie kosztów kontraktowania zawodnika, choć w tym przypadku byłbym ostrożny z przewidywaniami.
Generalnie to chodzi o to że więcej zawodników czynnie uprawiałoby tą dyscyplinę. Wiadomo ,ze na bazie tych i takich lig jakie mamy nie wróci to do poziomu z lat siedemdziesiatych , ale od czegoś trzeba zacząc
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Dawny Widz Żużla
Zgłoś komentarz
Już widzę jak sponsor czeskiego klubu zamiast po Hancocka, Zagara czy Pedersena, sięga po Kaczmarka :) Musiałby być bardzo dobry w Polsce, ale jeśli taki będzie to zaraz pojawi się na Czytaj całość
stole oferta z Elitserien i wtedy szkoda metanonu i szkoda tracić ligi na jakieś Czechy czy Niemcy. Młody jest bardzo naiwny albo jakiś cwany menagerek mu podpowiada. Polska da mu max 3 starty, będzie musial podzielic sie jazdą z drugim juniorem, czyli dramat, do tego zablokuje sobie kalendarz ligami podworkowymi gdzie zaproszą go ze 3 razy i tyle. Poza tym w takich klubach jest wielka rotacja, bo muszą kontraktowac mnostwo i kazego wypada zaprosić ze dwa razy. Taki Kaczmarek jeśli chce sie rozwijac i juz koniecznie musi jeździc w SE a nie niżej więcej to powinien brać przykład z Kasprzaka, który w tym wieku ogarniał dużo startów w BEL. Do tego te mityczne 3 biegi w niedziele w Polsce i w razie dobrych występów Allsvenskan ( a przy bdb - Elitserien, Szwedzi nikogo dobrego nie blokują, mają jechać najlepsi). Tak więc niech nie wygaduje bzdur. Klubowi z mniejszych lig łatwiej pozyskać środki na ściągnięcie Hancocka, Protasa, Puka czy Dudka i co za tym idzie widzów na stadion niż na Kaczmarka czy innych nołnejmów. Taka sytuacja długo nie będzie miec miejsca, po prostu zamkną albo ograniczą do trzech czwórmeczow rozgrywki drużynowe i postawią na indywidualne turnieje, memoriały, puchary w których pojadą miejscowi leszcze i uznani zawodnicy zagraniczni z nazwiskiem. Wszystko jest postawione na głowie. W polskiej drugiej lidze gość lepiej wyjdzie finansowo i będIe mieć wiecej jazdy, więc nie wiem po co kombinować, jeśli ktoś mocniejszy to niech próbuje do Bydgoszczy czy Piły na seniora i ma 4-6 biegów.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Manhattan
Zgłoś komentarz
Autorytet jak cholera.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Wściekły Byk
Zgłoś komentarz
Brawa dla Daniela za odwagę, aby głośno o tym powiedzieć. Kilkunastu zgarnia 80% kasy i jak mają się rozwijać młodzi zawodnicy? A taki Holder jeszcze narzeka że mu za mało płacą. Czytaj całość
Wstyd.
2
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Gerhard Malberg
Zgłoś komentarz
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.On jest w takiej sytuacji wiec widzi problem po swojemu.Co ciekawe i smutne to to ze mowi o tym polski mlody zawodnik.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
tom6B
Zgłoś komentarz
Tak to jest szansa dla wszelkiej przeciętności którą to trzeba prowadzić za rączkę.
1
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Pablito Pakuszewski
Zgłoś komentarz
Od zawsze tak było i nikt nie robił afery a teraz młodzi chcą mieć łatwą drogę. Trzeba ciężko pracować i udowodnić że się jest lepszym od innych a nie stosować jakieś Czytaj całość
ograniczenia śmieszne.
0
6
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (1)