KSM Krosno podpisało pierwszy kontrakt

Rissów czy Grobauera, którego Opole wypuściło (?) tylko zawodnika, którego cały sezon nie powoływali, a potem jak go powołali to się w decydującym momencie zebzdził na miękko i klub przez ten kardynalny błąd działaczy spadł do drugiej ligi, Krosno chyba znalazło w końcu swoje miejsce w polskim żużlu - na szarym końcu, bo nie wiem jak ocenić to posunięcie, w Krośnie jak się już uczepią jakiegoś zawodnika to choćby ten zawodził trzymają się go latami, a może im się nie chce rozmawiać z innymi (?), jacyś bardzo ograniczeni działacze działają w tym KSM-ie, zamiast próbować tchnąć w drużynę nowego ducha, szukać nowych młodych ambitnych zawodników (przykład Łogaczowa pokazał, że warto) to oni w pierwszej kolejności obstają przy starych w dodatku niesprawdzonych... reasumując, w Krośnie dalej siermięga, miast iść nowe - idzie stare...

na II ligę.Wystarczyło pogłówkować w meczu z Wandą i było by dobrze. Muszą być wyniki czyli wygrane inaczej puste trybuny a dalej to już ............. Sezon wbiegły i wynik końcowy to wina prezesów wystarczyło do końca jechać Jabłońskim. Faktem jest niesportowa postawa polonii bydgoszcz z Kaiem co poszło pod dywan. Byle by nie było madziarow wole już Tobiasza

ogóle nie muszą przychodzić na żużel. Przestawcie się na piłkę i tam wylewajcie swoje żale a jest o co z tego co wiem...