Lepszy rezultat mimo słabszego składu? Tak może być w Toruniu

Zdaniem Adriana Miedzińskiego, teoretycznie słabszy skład na papierze wcale nie musi oznaczać gorszego wyniku danego zespołu na torze. Tak właśnie może być w tegorocznym sezonie w Get Well Toruń.

Dawid Borek
Dawid Borek
Adrian Miedziński WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Adrian Miedziński

Po srebrnym sezonie 2016, z toruńskim klubem pożegnali się Martin Vaculik i Kacper Gomólski, a wiek młodzieżowca zakończył Paweł Przedpełski. Wychowanek Aniołów wzmocnił więc formację seniorską Get Well, którą tworzył będzie między innymi z nowo pozyskanymi zawodnikami: Grzegorzem Walaskiem, Michaelem Jepsenem Jensenem i Jackiem Holderem. Torunianie rzutem na taśmę uzupełnili jeszcze formację juniorską, kontraktując Daniela Kaczmarka.

- To jest tylko teoria, że skład jest słabszy. W zeszłym roku Unia Leszno miała mieć skład idealny, a skończyła na przedostatnim miejscu. Nikt by chyba na takie rozwiązanie nie postawił grosza. Reguły więc nie ma. W Toruniu zawsze był dobry skład. Czasami bywa tak, że jak jest mniejsze ciśnienie, to łatwiej uzyskać dobry wynik. Ostatnio mistrzostwo zdobyliśmy w 2008 roku, chociaż nie mieliśmy wtedy najsilniejszego składu. Kilka razy mieliśmy silniejszą drużynę, a złota nie zdobyliśmy - przyznał w rozmowie z Nowościami Adrian Miedziński.

31-latek w toruńskich barwach startuje nieprzerwanie od 2002 roku. Miedziński jest zawodnikiem z najdłuższym stażem w jednym klubie w polskich rozgrywkach. W ubiegłorocznych zmaganiach PGE Ekstraligi wykręcił on średnią biegową na poziomie 1,588, co sklasyfikowało go na 32. miejscu w rankingu najskuteczniejszych żużlowców najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

- Nie powiem, że na sto procent zostanę do końca w Toruniu, bo to może zweryfikować rzeczywistość. Chodziły mi kiedyś takie myśli, czy nie lepiej byłoby dla mnie odejść, coś odświeżyć, zmienić, ale nie zdecydowałem się na to. Mam jeszcze przed sobą kilka - kilkanaście lat kariery, na razie jestem tutaj, staram się znaleźć motywację i mam nadzieję, że dam radę. Takie mam przynajmniej postanowienie - skomentował Adrian Miedziński.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Pierwszy etap i pierwsze dramaty. Niektórzy już poza trasą Dakaru (źródło: TVP SA)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Jak ocenisz skład Get Well Toruń?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×