Dlaczego Duńczycy nie trafili do Get Well? Jeden przelicytował, drugi nie mógł
Niels Kristian Iversen i Leon Madsen byli na celowniku Get Well Toruń. Ten pierwszy nawet ustalił warunki kontraktu, ale ostatecznie został w Stali Gorzów. Drugi spalił rozmowy już za pierwszym podejściem.
Działacze Get Well Toruń podejmując rozmowy z Nielsem Kristianem Iversenem chcieli pozyskać dobrego zawodnika, ale i też zagrać na nosie Stali Gorzów, która podebrała im Martina Vaculika. Iversen miał wyjść z pułapu 500 tysięcy złotych za podpis i 5 tysięcy za punkt. Po negocjacjach stanęło na tym, że dostanie 250 tysięcy za podpis i 100 tysięcy za medal. Stawka za punkt została na poziomie, jakiego oczekiwał zawodnik.
Polecamy: Czyszczenie magazynów! Promocyjna cena na kalendarz żużlowy!
Jeśli idzie o Leona Madsena, to wszystko skończyło się na jednej rozmowie z menedżerką zawodnika. W Toruniu mówią, że to była oferta na poziomie 600 tysięcy za podpis i 5 tysięcy za punkt. Później był kolejny telefon od agentki i propozycja na poziomie 350 za podpis i 5500 za punkt, ale wtedy było już za późno. Pierwsza oferta mocno rozeźliła właściciela i nie miał on już ochoty na dalsze negocjacje. Zresztą druga też nie była atrakcyjna z punktu widzenia klubu.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>