Polonia nie ma lidera, a chce być wysoko. Menedżer uważa, że wyrównany skład zapewni komfort

Michał Wachowski 18 Stycznia 2017, 08:44

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Norbert Kościuch

Polonia Piła zakończyła poprzedni sezon w Nice PLŻ na piątym miejscu. W tym roku chciałaby być równie wysoko. Nowymi zawodnikami zespołu są Adrian Cyfer i Tomasz Gapiński. Z ubiegłorocznego składu zostali Michał Szczepaniak, Brady Kurtz, Norbert Kościuch i Wadim Tarasienko. W tym zestawie próżno jednak szukać gwiazdy, czy lokomotywy, która pociągnęłaby drużynę.

• Polonia Piła zrobi z Adriana Cyfera gwiazdę? Menedżer mówi o trampolinie

Działaczom i sztabowi szkoleniowemu Polonii zależy na tym, by w zespole panowała dobra atmosfera. Wyrównany skład bez długiej ławki ma temu sprzyjać. Nie będzie gwiazdy, która może zadzierać nosa, ale i też nie będzie zaciętej rywalizacji o skład. - Chcemy, by nasi zawodnicy czuli się komfortowo. Nie mamy specjalnie szerokiej kadry i uważamy, że jest to dobre rozwiązanie. Dzięki temu zawodnicy będą mogli z czystą głową przygotowywać się do meczów. Wychodzimy z założenia, że dobra atmosfera w drużynie jest podstawą. Gdy zawodnicy są zadowoleni, później przekłada się to na wynik. Przekonaliśmy się o tym już w poprzednim sezonie - kwituje menedżer Polonii Piła.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->