Na pełnym gazie: Pawlickiemu wszyscy wybaczą. Po raz ostatni

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Piotr Pawlicki junior
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Piotr Pawlicki junior
zdjęcie autora artykułu

- Wyrok w zawieszeniu powinien podziałać na Piotrka Pawlickiego jak kubeł zimnej wody. Musi pamiętać o jednym: żużel kocha zadziornych ludzi, ale na torze. Poza nim powinien świecić przykładem - pisze w swoim felietonie Jan Krzystyniak.

W tym artykule dowiesz się o:

Na pełnym gazie to cykl felietonów Jana Krzystyniaka, byłego żużlowca, trenera, ale i też cenionego eksperta.

***

Piotrek Pawlicki może się odwołać od wyroku za pobicie i nie ma w tym nic złego. Każdy powinien walczyć o swoje. Myślę jednak, że do kary, jaką nałożył na niego sąd, nie należy się przyczepiać. Niektórzy mówią, że potraktowano go pobłażliwie, ale jestem innego zdania. Półroczny wyrok w zawieszeniu wystarczy. Ważne jest przecież to, by zawodnik miał nauczkę i wyciągnął jakieś wnioski, a ten werdykt powinien podziałać na niego jak kubeł zimnej wody. W przyszłości, gdy dojdzie do jakiejś podbramkowej sytuacji, pewnie dwa razy zastanowi się nad swoim zachowaniem.

Myślę, że Piotrkowi można ten błąd wybaczyć i podejrzewam, że tak właśnie będzie. Nie zabierałbym mu opaski kapitana Unii Leszno. Musi jednak pamiętać, jakie wiążą się z tym obowiązki. Kapitan powinien być wzorem zarówno dla kolegów z drużyny, jak i dla kibiców. Piotrek nie jest poza tym szarym ligowym zawodnikiem, ale reprezentantem kraju i stałym uczestnikiem Grand Prix. Promuje go miasto i z tego tytułu dostawał w ostatnich latach niemałą gażę. Czy jednak jakikolwiek sponsor chce być kojarzony ze sportowcem, który ma problemy z prawem? Może się okazać, że Piotrek większej taryfy ulgowej mieć już nie będzie. Takie sprawy uderzają w wizerunek sportowca. W dzisiejszych czasach łatwo go nadszarpnąć, a odbudować jest dużo trudniej.

Mówi się, że tacy zadziorni żużlowcy jak Piotrek Pawlicki są solą sportu i że to dla nich fani przychodzą na stadiony. Zgadzam się z tym. Czym innym jest jednak bezpardonowa, czasem nawet niebezpieczna jazda, a czym innym złe zachowanie poza torem. W codziennym życiu żużlowiec powinien być normalnym, bezkonfliktowym człowiekiem. To takim zachowaniem Piotrek zyska jeszcze większą sympatię kibiców. W Lesznie każdy go rozpoznaje, więc musi się pilnować, uważając na każde słowo i gest. Nie jest, w przeciwieństwie do większości z nas, anonimowy.

Nie mam wątpliwości, że kariera Piotrka Pawlickiego może toczyć się właściwym torem. To wciąż młody chłopak i ważne, by był otoczony właściwymi, odpowiedzialnymi ludźmi, którzy mogą jego charakter odpowiednio ukierunkować.

Jan Krzystyniak

ZOBACZ WIDEO Skład MRGARDEN GKM Grudziądz na sezon 2017!

Źródło artykułu:
Czy zgadasz się z oceną Jana Krzystyniaka?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
NickiX
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Piter łomonosow,he,he:) Oczywiście sam czyn należy potępić,tym bardziej sportowcowi to nie przystoi.Ale kurde,co to za czasy,że młody facet (bo chyba nie pobił dziadka) biegnie do sądu,bo w pap Czytaj całość
avatar
dachmotoarena
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
tępy pysk na maxa ma ten koleś  
spawnn
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co tu wybaczać?? Kolejna medialna szopka, aż żal się robi...  
avatar
vlkoc
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Za mych mlodych czas jak vysedl ja z bojky tylko so zlamanym nosom to jescze dobrze sa skonczylo a dzis? sam sad kare mlodase maja duže rame jak utrzymaju pa ryju tak juž placza Czytaj całość
avatar
teknokiller
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zawiasy to nie kara.