Sparingi pojadą tylko z lepszymi od siebie. To dobrze o nich świadczy

Drużyna KM Cross Lublin to zdaniem ekspertów faworyt rozgrywek Polskiej 2. Ligi Żużlowej. W klubie przyznają, że przed startem sezonu chcą się sprawdzić na tle mocnych rywali. Stąd też pomysł, by rozegrać sparingi z klubami z wyższej ligi.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski

Drużyna z Lublina rozpocznie swój ligowy sezon 17 kwietnia od wyjazdu do Opola. Wcześniej zamierza rozegrać sześć sparingów. Rywalami tego zespołu mają być tylko drużyny z wyższej klasy rozgrywek - Arge Speedway Wanda Kraków, Stal BETAD Leasing Rzeszów i Grupa Azoty Unia Tarnów.

- Chcemy się sprawdzić przed sezonem na tle silnych drużyn, stąd taki wybór sparingpartnerów. To, że tacy rywale jak Unia Tarczy czy Stal Rzeszów chcą się z nami spotkać na torze, chyba dobrze świadczy o składzie, który w Lublinie zbudowaliśmy - przyznaje Piotr Więckowski, menadżer sekcji żużlowej KM Cross.

Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne, te są już dopięte niemal na ostatni guzik. W klubie nie ma zmartwień o licencję, gdyż warunek, jakim była umowa na korzystanie z miejskiego stadionu, została już zawarta. - Ten temat jest zakończony i wysłaliśmy w ostatnich dniach stosowne pismo do Warszawy - wyjaśnia Więckowski.

Działacze zaznaczają przy tym, że rozmawiają w dalszym ciągu z firmami, które byłyby zainteresowane wspieraniem KM Cross Lublin. To, czy klub wystartuje w lidze pod tą nazwą, czy też będzie mieć sponsora tytularnego, powinno wyjaśnić się jeszcze w tym miesiącu.

ZOBACZ WIDEO Maciejowi Janowskiemu kamień spadł z serca, kiedy dostał dziką kartę


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy KM Cross Lublin wygra rozgrywki PLŻ 2?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×