Piotr Protasiewicz szaleje na torze, ale twierdzi, że nie jest gotowy na sto procent
Piotr Protasiewicz nie ukrywa, że jeszcze nie jest gotowy do rozpoczęcia zbliżającego się sezonu. - Jakiś obraz się krystalizuje, ale przede mną jeszcze długa droga - przyznał.
Mecze kontrolne służą głównie do testowania sprzętu. Nie inaczej jest w przypadku kapitana zielonogórskiego zespołu. Jakie wnioski po dwóch treningach punktowanych? - Życie pokaże, czy jest super. Testuję, jeżdżę, zmieniam różne ustawienia, nowe silniki, jednostki z zeszłego roku. Krystalizuje się jakiś obraz tego wszystkiego, ale jeszcze długa droga, przynajmniej jeśli chodzi o mnie - ocenił.
Oprócz testowania sprzętu, żużlowcy Ekantor.pl Falubazu skupiają się także na nauce swojego toru. Po zakończeniu ubiegłorocznego sezonu, na owal przy Wrocławskiej 69 dosypano 1300 ton nowej nawierzchni. - Miejmy nadzieję, że tor z każdą jazdą będzie zachowywał się coraz lepiej. Na razie nie ma wielkich możliwości do ścigania, ale nie ma co płakać. Wydaje mi się, że nawierzchnia będzie się zmieniała, bo o dziwo tor w niedzielę stał się lepszy później, niż był na początku meczu. Też się go uczymy - powiedział Piotr Protasiewicz.
ZOBACZ WIDEO Maciej Janowski wraca na tor!KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>