Janowski był w składzie, ale został w domu. Trener Dobrucki dmucha na zimne

Maciej Janowski był w awizowanym składzie Betardu Sparty na mecz z MRGARDEN GKM, ale ostatecznie do Grudziądza nie pojechał. Trener Rafał Dobrucki uznał, że to nie ma sensu.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Maciej Janowski (w środku) WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Maciej Janowski (w środku)

Maciej Janowski nie pojechał w sparingu Betardu Sparty w Grudziądzu. Krajowy lider wrocławskiej ekipy trenował indywidualnie. Nie jest wykluczone, że wystąpi w piątkowym test-meczu z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit w Częstochowie.

Absencja Janowskiego w spotkaniu z MRGARDEN GKM to dmuchanie na zimne. Maciej dopiero co wyleczył kontuzję obojczyka. Żużlowiec zwiedził już co prawda kilka torów i zaliczył wiele treningowych kółek, ale dotąd nie ścigał się z kolegami spod taśmy. Trener Rafał Dobrucki uznał, że w tej sytuacji występ Janowskiego w meczu będzie obarczony zbyt dużym ryzykiem.

Kiedy Janowski będzie się ścigał spod taśmy? Wszystko zależy od tego, kiedy na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu zostanie zamontowana maszyna startowa. Na razie jej nie ma, więc jest to wykluczone. W Betard Sparcie liczą jednak mocno na to, że maszyna pojawi się w środę lub w czwartek. Jeśli tak się stanie, to Janowski pojedzie z Włókniarzem. W innym razie poczeka do kolejnego meczu.


ZOBACZ WIDEO Maciej Janowski wraca na tor!


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Sparta dobrze robi oszczędzając Janowskiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×