W Grudziądzu przegrali z deszczem. Mecz GKM-u ze Stalą odwołany

kosztów. Byłem na stadionie od 17:15. W okolicy krazyly ciemne chmury i liczył człowiek,ze mimo wszystko przejdą bokiem. Niestety ok 17:40 zaczela padać, raz mocniej,raz słabiej,ale niestety jak wlaczyla sie TV ,to padało juz kawał czasu. Pozniej chwile nastapila przerwa w opadach i sciagnieto wode z lukow. Pracowalo 10 osob. Tor "na oko" źle nie wyglądał i miano podjąć próbe toru. Niestety jak to spiker ogłosił to,wowczas znow zaczeło padać i tak sobie padało do minimum 20:30 .o tej godzinie wróciłem do domu. Potem pada przelotnie do tej pory. Takze wszystkim co by chcieli jechac proponuje wziąć wylać na siebie wiadro wody i wyjsc na dwór na okolo 2h przy temperaturze 5 stopni Celsjusza. Prócz tego strata przez klub pieniedzy na calej organizacji meczu jak i operacja awaryjnego sciagania Lindbaeck, ktory jak sie okazało przeleciał sie na wycieczkę. Nim cokolwiek zacznie pierniczyć, ruszcie resztkami rozumu...No,ale zza monitora,w fotelu przed TV, komputerem łatwo jest mowic, pisac. Co to by sie nie moglo zrobic. Mysle,ze najlepiej zapytać zawodnikow jak i kibicow obecnych na stadionie co o tym sądzą. Mysle, ze 99 % zgodzilo sie z ta decyzją. Całe szczescie biletu nie wyrzucilem, jest i teraz się suszy na kaloryferze. Ubrania tez przemoczone. Tomek trzymaj się !

cali i czy 1080p czy 4k ?