Chris Holder nie kopnął Nielsa Kristiana Iversena. Nadal jest dżentelmenem

dżentelmenów!”. Na to odezwał się rozparty na siedzeniu mężczyzna, o imieniu Chris: „Dżentelmeni są, tylko miejsc nie ma!”.

przestrzeni dla ,atakujacego przeciwnika itd , itd.Tak jezdzil Tomek (vide jego slynna ...dzwignia ) , Tak czesto jezdzi Zmarzlik ( z tym ze nie raz bylo to na granicy fair play , co wielu to podkreslalo) Holder , i prawie cala reszta . Widac ze przepisy na to pozwalaja , bo wykluczen z tego powodu nie ma , gdy nie dochodzi do bezposredniego kontaktu i w rezultacie spowodowania upadku przeciwnika , lub zaklocenia plynnosci jego jazdy ! Nie zawsze jednak tak to wyglada bo nie ma problemu przytoczyc tu video slynnego kopa Kasprzaka , ladujacego na nodze Miedziaka . czy Balinskiego (juz nie pamietam na kim) gdzie poszkodowani ewidentnie mieli problemy z kontynuacja jazdy! Gdzie wtedy byli sedziowie , pytam sie ? Jaka byla reakcja ...hipokryty Zmory , smiesznego , zakompleksionego czlowieczka , z obliczem kogos , kto kilo ..pasztetowki z supersamu ..zwedzil !:))