Adam Ellis dostał po kieszeni. Zapłaci za czołganie się pod taśmą
Adam Ellis nie będzie dobrze wspominał sobotniego meczu w Gnieźnie. Brytyjczyk zdobył w nim zaledwie cztery punkty z bonusem. Na domiar złego w trzynastej odsłonie dnia sędzia pokazał mu żółtą kartkę.
W szóstej odsłonie dnia Ellis czołgał się pod taśmą, co nie umknęło uwadze sędziego Michała Steca. Później żużlowiec przyjezdnej ekipy znów nie stał nieruchomo pod taśmą. Arbiter ponownie wykazał się czujnym okiem i upomniał zawodnika żółtym kartonikiem. Kara nałożona przez Steca będzie kosztowała obcokrajowca TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp. 750 złotych. - Miałem problemy ze sprzęgłem i robiłem wszystko, by nie wjechać w taśmę. Wcześniej dostałem już jedno ostrzeżenie, więc to kosztowało mnie wykluczenie z powtórki - dodał Ellis.
Po zawodach Brytyjczyk był zawiedziony, że nie wspomógł swojej ekipy w większym stopniu. Szczególnie słabą miał końcówkę meczu - w dwóch ostatnich wyścigach nie zdobył ani jednego punktu. - Oczywiście jestem rozczarowany. Musimy uporządkować pewne sprawy, może trochę treningu przed następnym meczem mi pomoże - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Powrót żużla do stolicy? PZM gotów pomócKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>