Elitserien: Janowski potwierdził wysoką formę! Bezbłędny występ Polaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Maciej Janowski przed Jasonem Doylem i Bartoszem Zmarzlikiem
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Maciej Janowski przed Jasonem Doylem i Bartoszem Zmarzlikiem
zdjęcie autora artykułu

Maciej Janowski rewelacyjnie spisał się w Malilli, gdzie Dackarna wygrała z Eskilstuną Smederną 48:42. Wrocławianin wywalczył płatny komplet punktów - 14+1. Potwierdził zatem swoją wysoką dyspozycję.

Ostatnio, w sobotę, Maciej Janowski jako pierwszy Polak wygrał w Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze w Cardiff. Jego forma cały czas utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Polak był nieuchwytny dla rywali na G&B Arenie.

Nieco słabiej spisał się za to Patryk Dudek, który w cyklu Grand Prix ma tyle samo punktów co Janowski (72) i liczy się w walce o tytuł IMŚ. We wtorek dla Dackarny zielonogórzanin zdobył 7 "oczek" i bonus.

Oprócz tej dwójki reprezentantów Polski, śledziliśmy jeszcze poczynania Rune Holty oraz Grzegorza Walaska. Pierwszy z nich dla gospodarzy zdobył 7 punktów w czterech startach, za to drugi dla Kowali z Eskilstuny wywalczył 11 "oczek" w sześciu biegach. Obaj mogą te występy zapisać na plus.

Bonus zdobyła drużyna Dackarny, która wygrała również w pierwszym meczu tej pary na torze w Eskilstunie (46:44).

Wyniki:

Dackarna Malilla - 48 1. Fredrik Lindgren - 8 (3,3,2,0) 2. Mads Korneliussen - 4+1 (2*,2,0,0) 3. Patryk Dudek - 7+1 (1*,3,0,3,0) 4. Rune Holta - 7 (2,1,1,3) 5. Maciej Janowski - 14+1 (3,3,2*,3,3) 6. Peter Ljung - 7+1 (1,2*,1,0,3) 7. Joel Kling - 1 (0,0,-,1)

Eskilstuna Smederna - 42 1. Mikkel Michelsen - 1 (1,0,0,-) 2. Pontus Aspgren - 4 (0,2,2,0) 3. Matej Zagar - 8+2 (3,1*,1,2,1*) 4. Michael Jepsen Jensen - 6+1 (0,3,2,1*) 5. Andrzej Lebiediew - 9+2 (1,2*,3,1*,2) 6. Linus Ekloef - 3+1 (2*,1,-,0) 7. Grzegorz Walasek - 11 (3,0,3,1,2,2)

Bieg po biegu: 1. Lindgren, Korneliussen, Michelsen, Aspgren 5:1 2. Walasek, Ekloef, Ljung, Kling 1:5 (6:6) 3. Zagar, Holta, Dudek, Jensen 3:3 (9:9) 4. Janowski, Ljung, Lebiediew, Walasek 5:1 (14:10) 5. Jensen, Korneliussen, Ekloef, Kling 2:4 (16:14) 6. Dudek, Aspgren, Holta, Michelsen 4:2 (20:16) 7. Lindgren, Jensen, Zagar, Korneliussen 3:3 (23:19) 8. Walasek, Lebiediew, Holta, Dudek 1:5 (24:24) 9. Janowski, Aspgren, Ljung, Michelsen 4:2 (28:26) 10. Lebiediew, Lindgren, Walasek, Ljung 2:4 (30:30) 11. Ljung, Walasek, Kling, Ekloef 4:2 (34:32) 12. Holta, Janowski, Zagar, Aspgren 5:1 (39:33) 13. Dudek, Walasek, Jensen, Korneliussen 3:3 (42:36) 14. Janowski, Zagar, Lebiediew, Lindgren 3:3 (45:39) 15. Janowski, Lebiediew, Zagar, Dudek 3:3 (48:42)

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE Ekstralidze

Źródło artykułu:
Czy jesteś pod wrażeniem występu Janowskiego?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
Leonidas spod Termopil 1
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Król jest tylko jeden. Maciek Mistrzem Świata.  
avatar
sympatyk żu-żla
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maciek aby tak dalej Brawo  
avatar
Doyley_69_FALUBAZ
26.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy był chociaż jeden prawidłowy start.  
avatar
Zainfekowany_ED
25.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przy takich przeciwnikach (zawodnikach jakich ma Smederna) to sensacja byłaby gdyby nie zdobył kompletu...same placki i jeden średniak.  
avatar
Dominik1980
25.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A mnie najbardziej cieszy to, że 12 sierpnia na tym samym stadionie będzie kolejne GP, więc jest szansa na kolejne ważne punkty dla Maćka (oby jak najwięcej!!)