Na razie jest dodatkowym rezerwowym GP, ale chce wrócić do elity

Z powodu licznych kontuzji BSI zostało zmuszone do wyznaczenia kolejnych rezerwowych cyklu Grand Prix. Wśród trójki nowych zawodników znalazł się Michael Jepsen Jensen, który zamierza wrócić do elity.

Marcin Malinowski
Marcin Malinowski
Michael Jepsen Jensen na prowadzeniu WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Michael Jepsen Jensen na prowadzeniu

25-letni żużlowiec otrzymał możliwość jazdy w Speedway Grand Prix po tym, jak kontuzji nabawili się stali uczestnicy mistrzostw: Nicki Pedersen, Greg Hancock i Niels Kristian Iversen, ale także rezerwowi Peter Kildemand i Max Fricke.

- Oczywiście, to naprawdę dobre, że mogę tu jeździć. Miałem kilka dobrych zawodów, które sprawiały, że czułem, iż przynależę do czołówki. Jeżdżę coraz lepiej w tym roku. Pracowałem nad sobą bardzo dużo. To miłe być tutaj i zobaczymy, co będę mógł zrobić - stwierdził Michael Jepsen Jensen, który wraz z Vaclavem Milikiem i Andrzejem Lebiediewem został dodatkowo nominowani przez BSI.

Duńczyk przyznaje, że nie spodziewał się takiego obrotu spraw. - Byłem trochę zaskoczony, ponieważ nie oczekiwałem tego. Dlatego tym bardziej jest to miłą niespodzianką, by być tutaj i starać się jeździć jak najlepiej - powiedział.

Na wyżej wspomnianej liście kontuzjowanych znalazło się trzech reprezentantów Kraju Hamleta. Niewielkie jest prawdopodobieństwo, że któryś z nich utrzyma się w cyklu na przyszły rok. Trudno sobie jednak wyobrazić Grand Prix bez żużlowca z Danii. Kto dostanie stałą "dziką kartę"? - To mogę być ja. Myślę, że powinienem pokazać się z dobrej strony, czym zwiększę swoje szanse. Zobaczymy. Muszę tylko jeździć i robić, co w mojej mocy - zauważył jedyny jeździec z Półwyspu Jutlandzkiego.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru

Z całą pewnością zawodnik Get Well Toruń będzie chciał wykorzystać swoje pięć minut w cyklu, by wywrzeć dobre wrażenie na organizatorach, co pozwoliłoby mu ponownie ścigać się z najlepszymi na stałe. - Już wcześniej jeździłem jeden sezon w GP i nie był to najlepszy rok dla mnie, ale nie było też aż tak źle. Chcę wrócić i to jest moim celem - zakończył Michael Jepsen Jensen.

Pierwsza okazja ku temu już w sobotę, 26 sierpnia, podczas Grand Prix Polski w Gorzowie. Początek turnieju o godzinie 19. Tradycyjnie na naszym portalu przeprowadzimy tekstową relację LIVE.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Michael Jepsen Jensen powinien otrzymać za rok stałą "dziką kartę" na Grand Prix?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×