UKS Jaskółki Tarnów przerywają milczenie. Ostra reakcja w stronę szkółki Janusza Kołodzieja

Szkółka Mirosława Cierniaka stanowczo odpowiada na wszystkie zarzuty kierowane pod adresem UKS Jaskółki Tarnów. - Gdy zajdzie potrzeba, staniemy przed sądem - czytamy w oświadczeniu.

Jakub Czosnyka
Jakub Czosnyka
Mirosław Cierniak / Na zdjęciu: Mirosław Cierniak

Oświadczenie Zarządu UKS Jaskółki Tarnów (pisownia oryginalna)

My, niżej podpisani, stanowiący Zarząd Klubu UKS Jaskółki, chcielibyśmy ustosunkować się do ostatnich publicznych wypowiedzi osób trzecich nt. działalności naszego Klubu. W ciągu ostatnich kilku miesięcy przemilczeliśmy wiele krzywdzących wypowiedzi w naszym kierunku, ale bezpodstawnych ataków i pomówień jest już o wiele za dużo. Od początku istnienia UKS Jaskółki angażowaliśmy swoje prywatne środki finansowe, aby Klub mógł sprawnie funkcjonować, czym udowodniliśmy, że zależy nam na tarnowskim żużlu. Dlatego postanowiliśmy wydać poniższe oświadczenie w trosce o dobre imię klubu UKS Jaskółki jak i całego żużla w naszym mieście.

Uczniowski Klub Sportowy "Jaskółki Tarnów" został założony w 2012 roku. Zbudowaliśmy minitor na terenach należących do "ZKS Unia Tarnów” i tam dzieci w wieku od 8 do 14 roku życia uczą się - od podstaw - jazdy na specjalnie zbudowanych motocyklach. W sezonie zimowym ćwiczą sprawność fizyczną na sali gimnastycznej. Organizujemy obozy szkoleniowo-przygotowawcze, na których wykłady prowadzą eksperci z różnych dziedzin, dzięki czemu realizujemy cel wychowawczy; dzieci zyskują nie tylko przygotowanie techniczne, ale także świadomość sportową i doświadczenie życiowe.

W sezonie 2016 nasi zawodnicy debiutowali w oficjalnych rozgrywkach miniżużla w Polsce. Wzięliśmy udział w 26 imprezach rangi Mistrzostw Polski. W debiucie zdobyliśmy cenne doświadczenie i odnieśliśmy sukcesy w postaci tytułów: Drużynowego Wicemistrzostwa Polski, Wicemistrzostwa Polski Par Klubowych oraz Indywidualnego Mistrzostwa Polski. Te wyniki są dowodem na to, że standardy szkolenia w naszym klubie są na wysokim poziomie. Wielkim wyróżnieniem dla naszej szkółki było zaproszenie naszego wychowanka do reprezentowania Polski w mistrzostwach świata i Europy.

Rywalizacja w minizużlu ma przygotować adeptów do zawodowej kariery w drużynie Unii Tarnów. Kacper Konieczny, Piotr Pióro i Krystian Stefanow, zaczynali swoją przygodę w naszym klubie, a teraz są pełnoprawnymi zawodnikami tarnowskiej Unii. Do tej grupy w ostatnich dniach dołączyli kolejni wychowankowie: Dawid Knapik i Przemek Konieczny. Aktualnie nasz Klub dysponuje pięcioma motocyklami do miniżużla (Jawa 250cm3) oraz niezbędnym osprzętem. W Klubie trenuje obecnie czternastu adeptów, którzy są podzieleni na dwie grupy: początkującą i zaawansowaną.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE Ekstralidze

W trwającym sezonie Piotr Świercz został powołany przez trenera Jana Ząbika do miniżużlowej kadry narodowej Polski i weźmie udział w Mistrzostwach Świata oraz Mistrzostwach Europy. Wszystkie te dokonania i sukcesy nie byłyby możliwe, gdyby nie pomoc Urzędu Miasta Tarnowa oraz Grupy Azoty, której wdrożenie programu „Start” zaowocowała wejściem na arenę ogólnopolską i międzynarodową w 2016 roku.

UKS Jaskółki organizuje dni otwarte dla wszystkich kibiców, a szczególnie dla dzieci, które chciałyby zobaczyć, jak trenują nasi podopieczni oraz jak wygląda szkolenie na minitorze. Organizowane są także spotkania i zabawy z okazji Dnia Dziecka. Organizujemy spotkania adeptów z gwiazdami światowego formatu. Naszą pracę w superlatywach oceniali wielcy mistrzowie: Greg Hancock, Martin Vaculik, Kenneth Bjere, Marian Wardzała, czy wreszcie pionier mini żużla w Polsce - Bogusław Nowak.

Zaplecze finansowe jest tylko jedną połową sukcesu. Drugą składową jest czynnik ludzki. Klub UKS Jaskółki tworzy szeroka grupa zaangażowanych w tarnowski żużel osób, którą stanowią sponsorzy, przyjaciele, rodzice, zawodnicy oraz trener. Każdy atak na klub odczuwamy jako afront na nas wszystkich. Klub bowiem działa w oparciu o wspólnie wypracowaną i akceptowaną przez wszystkich strategię. Na czele organizacji stoi pomysłodawca idei UKS Jaskółki, a zarazem wychowawca naszych adeptów, trener Mirosław Cierniak. Wielkie zaangażowanie i praca Trenera pozwoliła szkółce odnieść szereg spektakularnych sukcesów. Jest to nietuzinkowy człowiek o wielkim sercu. Od początku istnienia szkółki jest on dla swoich wychowanków nauczycielem, trenerem, rodzicem, psychologiem, mechanikiem i toromistrzem w jednym.

Dlatego z wielką przykrością i zażenowaniem odbieramy ataki w stronę naszego Trenera. Mirosław Cierniak utworzył szkółkę i dał szansę młodym chłopakom, aby spróbowali sił na torze i przygotowali się do dorosłego żużla. Gdy zakładał szkółkę nie miał pewności, czy znajdą się sponsorzy i otrzyma pomoc finansową. Na początku inwestował w przedsięwzięcie własne środki, za które składał motocykle i przygotowywał tor. Przez pierwszy rok działalności nie pobierał żadnego wynagrodzenia, a w działalność szkółki angażował swoją rodzinę. Od początku istnienia naszej organizacji jest jej motorem napędowym i mózgiem działania.

Pragniemy podkreślić, że jeśli ktokolwiek krytykuje trenera Cierniaka, to jednocześnie atakuje całą organizację. Dla przykładu ambiwalentne wypowiedzi p. Janusza Kołodzieja i nieustanne powtarzanie jakoby w naszym klubie cyt.: „działy się dziwne rzeczy” są również „laurką” wystawioną dla naszych sponsorów i przyjaciół, którzy podpisują się pod naszym szyldem. To nas najbardziej boli, dlatego nie godzimy się na takie procedery i będziemy bronić dobrego imienia naszych partnerów i całej organizacji. Gdy zajdzie potrzeba również przed sądem.

Chcielibyśmy się również odnieść do ostatniej sytuacji i oświadczenia wydanego przez Rodziców byłych adeptów szkółki UKS Jaskółki: Kamila Kiełbasy i Bartosza Kowalskiego. UKS Jaskółki został założony z myślą o garniturze juniorskim klubu Unii Tarnów. Chcielibyśmy, aby szkoleni tutaj chłopcy zasilili w przyszłości szeregi Unii Tarnów i stanowili o sile tarnowskiego żużla. Taki cel nam przyświeca i taki będzie przyświecał w przyszłości. W Tarnowie panuje uzasadniona opinia, że brakuje wychowanków, którzy stanowiliby o sile drużyny. Odsprzedawanie zawodników i rozdysponowywanie ich do innych klubów w Polsce na pewno nie zapewni nam pary juniorskiej na miarę Marcin Rempała - Janusz Kołodziej. Klub UKS Jaskółki walczy o to, by adepci szkoleni ze środków pozyskanych w regionie tarnowskim tutaj zdawali licencje i reprezentowali klub miejscowy klub Unii.

Wymieniona dwójka chłopców szkoliła się u nas przez 3,5 roku. Zawodnicy oraz ich Rodzice przez ten okres nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń. Problemy we współpracy pojawiły się w 2015 roku, a więc w czasie otwarcia nowej tarnowskiej szkółki. Zaskakuje nas fakt, że Rodzice żużlowców dopiero po rozbracie z nami oceniają narzucone przez nas regulaminy za „dziwne”. Z „dziwnymi” zasadami zgadzali się przez ….. . Przez ten szmat czasu wielokrotnie mogli odmówić i nie podpisać umowy współpracy. Adepci oraz ich Rodzice mają pełna swobodę wyboru, gdzie chcą trenować i do jakiego klubu przynależeć.

Nie świadczy jednak dobrze o opiekunach, jeśli w trakcie współpracy nie zgłaszają w ich ocenie nieprawidłowości, lecz czynią to po przejściu do innej szkółki. Takie zachowanie jest nieprzyzwoite i z pewnością nie pomoże zbudować dobrej i pozytywnej atmosfery wokół całego tarnowskiego żużla. Z grona sztabu zarządzającego UKS Jaskółki” jak dotąd nikt nie wypowiadał się w deprecjonującym tonie nt. jakichkolwiek szkółek i osób w nich działających. Skupiamy się na naszej pracy i życzymy innym szkółkom powodzenia oraz wyników co najmniej na miarę osiąganych przez UKS Jaskółki.

Z poważaniem
Zarząd i sponsorzy UKS Jaskółki Tarnów

Ireneusz Sznaj,
Czesław Strzesak,
Zbigniew Papiernik

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Która ze szkółek w całym sporze ma rację?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×