Motor - TŻ Ostrovia: Zabrakło punktów w meczu u siebie (komentarze)
W piątek Speed Car Motor Lublin pokonał TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski 47:43 i zapewnił sobie udział w finale 2. Ligi Żużlowej. Według trenera gości, zabrakło większej zaliczki punktowej z meczu na własnym torze.
Patryk Dolny (zawodnik TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.): Nie ma co oceniać mojego indywidualnego występu. Był dobry, ale co z tego skoro jedziemy w drużynowych mistrzostwach i indywidualne zdobycze nie liczą się tak, jak końcowy wynik całej drużyny. Mi dobrze się jeździło, zabierałem punkty gospodarzom.
Piotr Więckowski (menedżer Speed Car Motor Lublin): Mecz był bardzo emocjonujący. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie, nie lekceważyliśmy rywala. Końcówka zdecydowanie mogła się podobać.
Paweł Miesiąc (zawodnik Speed Car Motor Lublin): Po cichu liczyłem, że zostanę tym bohaterem. Mieliśmy duże osłabienie, bo Daniela z nami nie było, więc bardzo się cieszymy, że nam się udało. W niedzielę mamy najważniejszy mecz sezonu i zaczynamy od zera.
Stanisław Burza (zawodnik Speed Car Motor Lublin): Po pierwszym biegu wydawało mi się, że będę w stanie zrobić dwucyfrowy wynik, jednak już po tym starcie coś zaczęło huczeć w silniku. Przerzuciłem się na drugi motocykl, tyle że on już nie był tak dobry jak pierwszy.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>