Szwed w Stali ma umowę warszawską, ale liczy na regularne starty
Informacja o kontrakcie Jonasa Davidssona w Stali Rzeszów była sporą niespodzianką. Fakt ten wyszedł na światło dzienne dopiero kilkanaście dni po zakończeniu okienka transferowego.
Wydawało się, że po zakończeniu minionego okienka transferowego 33-latek pozostaje bez nowego pracodawcy w Polsce, bowiem żaden z klubów nie ogłosił zawarcia porozumienia ze Szwedem. Tymczasem kilkanaście dni po zamknięciu okienka, Davidsson ogłosił parafowanie kontraktu ze Stalą Rzeszów. - Oferta pojawiła się późno, właściwie dograliśmy wszystko dopiero w ostatnim dniu okienka transferowego - wyjaśnił Davidsson.
Szwed z Żurawiami związał się tzw. umową warszawską. Nie ma w niej zapisanych ani warunków finansowych, ani gwarancji startów. 33-latek chciałby powalczyć jednak o miejsce w ligowym składzie Stali Rzeszów. Nie będzie to łatwe, bowiem jest jednym z aż 13 seniorów w rzeszowskim klubie. - Wygląda na to, że w Rzeszowie zaczyna dziać się coś fajnego i chciałbym regularnie startować w tym zespole - skomentował.
ZOBACZ WIDEO FC Barcelona górą w El Clasico! Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>