Włókniarzowi opłaciły się wzmocnienia. Ogromny wzrost sprzedaży karnetów
W częstochowskim klubie są zadowoleni z wyników, jakie osiąga prowadzona przez nich sprzedaż całorocznych wejściówek. Już na ten moment w karnety na domowe mecze forBET-u Włókniarza zaopatrzyło się dużo więcej osób niż rok temu.
Jak się okazuje, był to strzał w dziesiątkę. Rezultaty sprzedaży są dla klubu bardzo zadowalające. - Już w tym momencie wyrobiliśmy limit ponad normę. Teraz, na obecnym etapie, wyprzedzamy zeszłoroczną sprzedaż o około 150 proc. - przekazał Michał Świącik. Takie wieści brzmią obiecująco, ale w klubie nie chcą na tym poprzestać. W styczniu rozpoczęto kolejny etap dystrybucji karnetów. Do końca lutego można je zakupić o 10 złotych taniej w porównaniu do cen wyjściowych: 210 normalny, 150 ulgowy, 300 srebrny. Wyjątek to karnet złoty, który od marca będzie dostępny w kwocie 1200 zł (1050 do 28.02).
Na wzrost zakupów całorocznych wejściówek wpłynęło wiele czynników. Polepszający się wizerunek klubu, dobre wyniki w zeszłym sezonie i oczywiście wzmocnienia w składzie na nadchodzące rozgrywki oraz obecność Marka Cieślaka w roli szkoleniowca. - Mimo wzmocnień i pozyskania prestiżowego trenera, jakim jest Marek Cieślak, nie chcieliśmy podnosić cen karnetów - powiedział Świącik. W klubie się cieszą, bo dobrze na tej decyzji wyszli. - Myślimy jeszcze nad gestami wobec kibiców i nie wykluczamy dla posiadaczy karnetów dodatkowych promocji, ale nad tym musimy jeszcze popracować, bowiem pomysły ciągle się rodzą w naszych głowach - zakończył prezes Lwów.
Wobec tego można spodziewać się, że w 2018 trybuny SGP Areny Częstochowa będą szczelniej wypełnione aniżeli w poprzednim sezonie. Wówczas średnia frekwencja, jak podał klub, wyniosła 8500 widzów, ale w ten wynik wliczone są osoby uprawnione do bezpłatnego wejścia na mecz, jak choćby dzieci do lat 12.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.