Rozdarte serce Jankowskiego. Na meczach Unii będzie tak często, jak tylko się da

Roman Jankowski został trenerem Stainer Unii Kolejarza, więc w razie kolizji terminów, straci mecze Fogo Unii. Z pracy w ekstraligowym klubie w żadnym wypadku się nie wypisuje.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Trener Roman Jankowski i Bartosz Smektała WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Trener Roman Jankowski i Bartosz Smektała

W Lesznie na przestrzeni ostatnich lat zmieniali się menedżerowie. Funkcję tę pełnili Paweł Jąder i Adam Skórnicki, a obecnie dowodzącym jest Piotr Baron. U boku każdego z nich był Roman Jankowski. Byłemu, utytułowanemu żużlowcowi, bycie w cieniu w żadnym wypadku nie przeszkadza. Praca szkoleniowa jest dla niego przede wszystkim pasją i wielką przyjemnością. Zwłaszcza, że na co dzień ma okazję trenować z młodzieżą.

Teraz Jankowskiemu doszły nowe obowiązki, bo został pierwszym trenerem w startującym w 2. lidze Stainer Unii Kolejarzu Rawicz. - Roman ma siłę i motywację, by pracować w obu klubach. U nas będzie prowadzić zespół ligowy, odpowiadać za treningi i szkolić młodzież. W Lesznie, poza pracą z juniorami, chce też pomagać Fogo Unii - mówi nam prezes Andrzej Kuźbicki.

Czy obowiązki te da się pogodzić? Nie zawsze? Stainer Unia Kolejarz będzie rozgrywać mecze wyjazdowe w niedzielę, czyli w tym samym dniu, co zwykle Fogo Unia. Co wtedy zrobi Roman Jankowski?

- W takim przypadku pierwszeństwo będzie miał nasz Kolejarz, bo jest on tu pierwszym trenerem. Wiemy jednak jakim uczuciem Roman darzy klub z Leszna. Unia zawsze będzie zajmować w jego sercu pierwsze miejsce. W weekendy, kiedy okaże się to możliwe, Romana Jankowskiego zobaczymy na dwóch stadionach - stwierdza prezes Kuźbicki.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Roman Jankowski poradzi sobie z liczbą obowiązków?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×