Social Speedway 2.0: Greg Hancock niczym James Bond. Sezon coraz bliżej

Zdjęcia i nagrania publikowane przez żużlowców w ostatnim tygodniu w mediach społecznościowych mówią jedno - start sezonu coraz bliżej. To też ostatni moment na prace remontowe w domu. Wie o tym Greg Hancock, który wytoczył ciężkie działa.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Greg Hancock WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Greg Hancock
Początek marca to ostatni moment, by budować formę przed startem nowego sezonu. Lada moment ruszą rozgrywki żużlowe w czołowych państwach Europy i wtedy nie będzie już czasu, aby kilka godzin dziennie harować na motocrossie. Wiedzą o tym m. in. Maciej Janowski, Przemysław Pawlicki, Tomasz Jędrzejak czy Andrzej Lebiediew. Ich kilkudniowe zgrupowanie w Hiszpanii właśnie dobiegło końca. A działo się na nim wiele!

Post udostępniony przez Andžejs Lebedevs (@andzejlebedev1)

Good Night

Post udostępniony przez Przemek Pawlicki Official (@przemopawlicki59)

Nieco inną formę aktywności na świeżym powietrzu wybrał Bartosz Smektała. Zawodnik Fogo Unii Leszno postawił na jazdę na lodzie. Dobrze, że doszło do niej w niedzielę, gdy temperatury w naszym kraju nieco wzrosły. Bo trenowanie przy -15 st. C, a tyle mieliśmy ostatnio w centralnej części Polski, mogłoby się zakończyć zapalaniem płuc.



Na nietypową formę treningu postawił też Tai Woffinden. Nie jest tajemnicą, że Brytyjczyk to osoba pozytywnie zakręcona, a ten film jest tego najlepszym dowodem.



Aktywnie ostatnie dni przed startem nowego sezonu spędza Greg Hancock. Amerykanin lada moment opuści słoneczną Kalifornię, by rozpocząć rywalizację w Europie. Zanim to jednak nastąpi, musi uporządkować sprawy w domu. Jak zauważył jeden z kibiców, na zdjęciu z elektryczną piłą wygląda niczym James Bond.

47-latem jest w o tyle dobrej sytuacji, że w Stanach Zjednoczonych może liczyć na świecące słońce i wysokie temperatury. Dzięki temu łatwiej mu o treningi na żużlowym owalu. To szczególnie ważne w kontekście wprowadzenia nowych opon do cyklu SGP w tym roku.

Takiego luksusu nie ma za to Hans Andersen. On może jedynie prezentować swoim fanom nagranie motocykli ze swojego garażu, które czekają już na pierwsze treningi po zimowej przerwie.

Day 2 of bike building done & dusted #NotLongNow #OneWeekThenSidewaysAgain

Post udostępniony przez Hans Andersen (@hansi_andersen)

O tym, że sezon za pasem najlepiej świadczą też kolejne prezentacje zespołów. Takowe odbyły się w Rybniku i Częstochowie. Pod Jasną Górą wybrali też nowego kapitana zespołu. Został nim Leon Madsen.

Furorę w internecie zrobiły też nowe kevlary Falubazu Zielona Góra. Nagranie przedstawiające kombinezony zielonogórzan sprzed roku miało 20 tys. wyświetleń. Wideo z tegorocznym ubiorem Falubazu pobiło ten wynik. Obecnie film obejrzano już ponad 26 tys. razy. Takie zainteresowanie kibiców dobrze wróży przed sezonem. Oby stadion przy ul. Wrocławskiej pękał w szwach!

ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Greg Hancock zostanie w tym roku mistrzem świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×