Stal Gorzów ma problem z Karczmarzem. Kibice są zgodni, ale klub nie chce przesadzić

Jarosław Galewski 09 Marca 2018, 16:15

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Rafał Karczmarz

• Jak nie teraz to kiedy? PGE Ekstraligę trzeba powiększyć i przywrócić KSM

Stal chciałaby spełnić oczekiwania kibiców, ale nie jest to takie łatwe. - Decyzja w sprawie występu Rafała w memoriale jeszcze nie zapadła - mówi w rozmowie z naszym portalem prezes Ireneusz Maciej Zmora. Nad czym zastanawiają się gorzowianie?

- Rafał bierze udział w eliminacjach Złotego Kasku. Jeżeli dotrze do finału, to będzie musiał w nim pojechać 31 marca. Nasza impreza jest dzień później, a już w Lany Poniedziałek dochodzi memoriał Nazimka w Rzeszowie, w którym również Rafał ma wystartować. Zastanawiamy się, co dla naszego zawodnika byłoby najlepsze. Trzy imprezy z rzędu przed inauguracją ligi dla tak młodego człowieka to może być zbyt dużo - wyjaśnia Zmora.

Najwięcej będzie zależeć od tego, czy Karczmarz awansuje do finału Złotego Kasku. Jeśli tak się stanie, to jeden ze scenariuszy zakłada jego start w memoriale Edwarda Jancarza kosztem występu w Rzeszowie. Na ostateczną decyzję kibice będą musieli jeszcze trochę poczekać.

Wiadomo natomiast, że jednym z trzech żużlowców, który uzupełni stawkę gorzowskiego memoriału, będzie Grzegorz Zengota. Przypomnijmy, że zawody odbędą się 1 kwietnia. Transmisję na żywo przeprowadzi telewizja nSport+.