Prezes KSM-u rozkłada ręce. Zawodnicy spotkają się dopiero w dniu meczu?

Michał Wachowski 28 Marca 2018, 17:30

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Marcel Kajzer w kasku żółtym

Klub z Krosna ma zainaugurować rozgrywki 2. Ligi Żużlowej w sobotę 7 kwietnia. KSM zmierzy się wówczas na wyjeździe ze Stainer Unią Kolejarzem Rawicz. W klubie z Podkarpacia trudno na razie o jakikolwiek optymizm. Wszystko przez niesprzyjające warunki pogodowe.

• Ktoś zrobił Fogo Unii psikusa. Fatalne godziny ligowych spotkań pierwszej drużyny i rezerw

Obecnie temperatura w Krośnie dochodzi w dzień do 4-6 stopni Celsjusza. Co gorsza, na najbliższe dni ponownie zapowiadane są opady deszczu. W takich warunkach trudno o przygotowanie toru. W klubie mówią nam, że jeśli drużyna w komplecie potrenuje przed ligą, to dopiero w przyszły czwartek - na dwa dni przed zawodami w Rawiczu.

Pocieszający dla krośnian jest fakt, że praktycznie wszyscy zawodnicy tego zespołu regularnie jeżdżą - z tym, że na innych torach. Nie ma więc ryzyka, że pojadą na inaugurację ligi, będąc nieprzygotowani do sezonu.

Pierwszy ligowy pojedynek w Krośnie zaplanowano na 15 kwietnia, gdy przyjedzie tam zespół z Poznania. Działacze KSM-u deklarują, że do tego czasu tor powinien już nadawać się do jazdy.