Stal - Get Well: Walasek pytał gdzie był komisarz. Kowboj Kasprzak i koncert Zmarzlika (noty)

Oceniamy zawodników po meczu Cash Broker Stal - Get Well (54:35). Gospodarze wygrali, bo mieli liderów z innej planety. Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik zagrali koncert na Jancarzu. Goście polegli, bo zabrakło im armat.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik.

Noty dla zawodników Cash Broker Stal Gorzów

Martin Vaculik 5. Rzadko zdarza się, że tak dysponowany zawodnik nie jedzie w 15. wyścigu. Słowak został nieco przyćmiony przez Bartosza Zmarzlika i Krzysztofa Kasprzaka, ale i tak pojechał jak na jednego z liderów przystało. Wyraźnie przegrał tylko z Nielsem Kristianem Iversenem w biegu dziewiątym. Punkt stracił także w rywalizacji z Rune Holtą w wyścigu siódmym, ale i tak zasłużył na pochwałę, bo gonił Norwega z polskim paszportem do samej kreski.

Linus Sundstroem 3. Zączął bardzo kiepsko. W pierwszych trzech biegach był wolny, a jedyny punkt zdobył na Danielu Kaczmarku, co dla zawodnika drugiej linii było wręcz obowiązkiem. Później się jednak pozbierał. Dwukrotnie pokonał Nielsa Kristiana Iversena i raz Pawła Przedpełskiego. Na pewno jednak Szwed ma jeszcze duże rezerwy.

Krzysztof Kasprzak 6. Nieosiągalny dla zawodników Get Well. On i Bartosz Zmarzlik jechali w innej lidze. Na wychowanku Unii Leszno nic nie robiło wrażenia. Był zdeterminowany, szybki i skuteczny do bólu. W perfekcyjnym występie nie przeszkodził mu ostry atak Jacka Holdera, po którym zachował się jak kowboj na rodeo i dzięki temu uniknął urazu. Kibice Get Well mieli do niego pretensje, rzucili w jego kierunku krzesełkiem, a on zemścił się w najlepszy możliwy sposób. Chwilę później wygrał wyścig, a w trakcie jazdy wymownymi gestami "podziękował" fanom gości.

Szymon Woźniak 2. Falstart, którego nikt się nie spodziewał. W pierwszym swoim biegu wykazał się dużą odwagą po starcie, kiedy założył się na rywali. Nie był jednak czujny i dał się przechytrzyć w ostatnim łuku Nielsowi Kristianowi Iversenowi. W kolejnych wyścigach przegrywał z kim się dało. Zdołał pokonać jedynie Daniela Kaczmarka, co trudno uznać za jakiś wielki wyczyn. Występ do zapomnienia.

Bartosz Zmarzlik 6. Zawodnik z innej planety. Wychowanek Stali już w pierwszym meczu zagrał koncert na Jancarzu. Wszystko przychodziło mu bardzo łatwo. Swoje wyścigi wygrywał jedną ręką.

Alan Szczotka 2. Zrobił swoje w wyścigu juniorskim, pokonując drugiego juniora Get Well. Później nie pokazał nic specjalnego i trener Stanisław Chomski postanowił go zmienić.

Rafał Karczmarz 3. Niezły występ, choć stać go na więcej. Był faworytem wyścigu juniorskiego, ale dość nieoczekiwanie przegrał z Danielem Kaczmarkiem. W kolejnym starcie spisał się jednak znakomicie. Nie dał żadnych szans Holcie. Dzięki temu Stal zbudowała ośmiopunktową przewagę i od tego momentu w zasadzie kontrolowała przebieg meczu.

Hubert Czerniawski 1. Pechowe wejście w sezon. Zmienił Alana Szczotkę i z własnej winy zaliczył groźny upadek.

Noty dla zawodników Get Well Toruń

ZOBACZ WIDEO Ronaldo znów trafił. Atletico nie dało się ograć w derbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


Jason Doyle. Brak oceny.

Paweł Przedpełski 3+. Nie miał łatwego życia, bo był ostro krytykowany za występy w meczach sparingowych. Niektórzy twierdzili, że w Gorzowie w ogóle nie powinien wyjeżdżać na tor. Tymczasem spisał się bardzo przyzwocie. W swoich pierwszych trzech wyścigach jechał jak na zawodnika drugiej linii przystało. Za każdym razem zdobywał punkty na rywalach. Zawalił swój ostatni bieg, którym popsuł dobre wrażenie. Cały występ jednak na duży plus.

Niels Kristian Iversen 3+. Miał być jednym z liderów i bankiem informacji na temat gorzowskiego toru, a wygrał tylko jeden wyścig. Nie dość, że nie pokonywał czołowych zawodników Stali, to jeszcze przegrywał z drugą linią gospodarzy.

Grzegorz Walasek 3. Miał być drugą linią i był. Kompletnie zawalił pierwszy bieg, ale później wyciągnął wnioski i był wymagającym rywalem dla gorzowian. Ze swojego debiutu sam był zresztą zadowolony, choć tor na Jancarzu nie przypadł mu za bardzo do gustu. W trakcie rozmowy z reporterem narzekał na nawierzchnię i pytał, gdzie w niedzielę był komisarz.

Rune Holta 3+. Zaczął od wpadki. Porażka z Rafałem Karczmarzem chluby mu nie przynosi. Miał być jednym z liderów, ciągnąć wynik, a wygrał tylko jeden wyścig. Na torze pojawił się pięć razy. Get Well ani razu nie zmniejszył wtedy dystansu do rywala, a trzy razy go tracił.

Daniel Kaczmarek 3. Szaleństwa nie było, ale w końcu na jego jazdę dało się patrzeć. Widać zdecydowaną poprawę w porównaniu z zeszłym sezonem. Na plus szczególnie wyścig juniorski, w którym pokonał szybkiego Rafała Karczmarza.

Igor Kopeć-Sobczyński 1. Dwa razy na torze i dwa razy daleko z tyłu. Fatalny występ.

Jack Holder 3+. Robił dużo wiatru na torze, ale nie był w stanie zrobić większej różnicy. Kolejny zawodnik drugiej linii, który spisał się po prostu przyzwoicie. Punkty zdobywał na juniorach i najsłabszych ogniwach rywala. W rywalizacji z liderami Stali był już bezradny.


SKALA OCEN

6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy zgadzasz się z oceniami dla zawodników Cash Broker Stali i Get Well?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×