Jest nadzieja na medale. Dwaj Polacy w finale mistrzostw świata w klasie 250 cc

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Karol Żupiński
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Karol Żupiński
zdjęcie autora artykułu

Karol Żupiński i Mateusz Bartkowiak wywalczyli sobie awans do finału FIM Speedway Youth World Championships 250 cc. Na gdańskim torze bliski wejścia do grona najlepszych był też Filip Nizgorski.

W Gdańsku jednego dnia rozegrano aż dwa półfinały, w których startowali zawodnicy z czternastu państw. W pierwszym triumfował Phillip Hellstroem-Bangs. Szwed, który w ubiegłym sezonie był brązowym medalistą mistrzostw świata zdobył 14 punktów. Po 12 zdobyli gorzowianin Mateusz Bartkowiaki Australijczyk Jacob Hook.

Co ciekawe, do finału oprócz żużlowców z mocno rozwiniętych żużlowo państw, awansował Norweg Espen Sola. Bliski wejścia do finału był też Estończyk Markus Maximus Lill, z nowej generacji żużlowców z tego państwa, w którym przez lata w ogóle nie było żużla. Pecha miał Filip Nizgorski, który dwa razy upadł, co pozbawiło go szans na awans do finału. Zawody nie wyszły natomiast lubliniakowi Kamilowi Strąkowi.

Wyniki I półfinału w Gdańsku 1. Philip Hellstroem-Bangs (Szwecja) - 14 (2,3,3,3,3) 2. Mateusz Bartkowiak (Polska) - 12 (1,3,2,3,3) 3. Jacob Hook (Australia) - 12 (3,1,3,3,2) 4. Espen Sola (Norwegia) - 11 (3,w,3,2,3) 5. Ben Ernst (Niemcy) - 11 (2,2,1,3,3) 6. Rasmus Pedersen (Dania) - 9 (3,2,2,1,1) 7. Jordan Palin (Wielka Brtania) - 9 (2,2,1,2,2) --- 8. Lukas Wegner (Niemcy) - 8 (d,3,3,u,2) 9. Filip Nizgorski (Polska) - 7 (2,3,u,u,2) 10. Markus Maximus Lill (Estonia) - 7 (3,1,1,2,0) 11. Sebastian Palmese (USA) - 6 (1,2,2,0,1) 13. Paweł Nagibin (Rosja) - 4 (1,1,0,2,0) 12. Daniel Klima (Czechy) - 4 (1,d,1,1,1) 14. Ricards Ansviesulis (Łotwa) - 2 (0,0,2,d,0) 15. Jeffrey Sijbesma (Holandia) - 2 (0,0,0,1,1) 16. Kamil Strąk (Polska) - 0 (0,w)

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018

W drugim półfinale goryczy porażki nie doznał Esben Hjerrlid z Danii. 12 punktów zdobył reprezentant gospodarzy, Karol Żupiński. Gdańszczanin w biegu dodatkowym pokonał jeszcze Keynana Rewa z Australii. Punktów nie zdobyli dwaj inni Polacy, Krzysztof Lewandowski i Szymon Szwacher. Z obu półfinałów awansowało po siedmiu zawodników. Ostatnich dwóch nominują FIM oraz polska federacja.

Wyniki II półfinału w Gdańsku 1. Esben Hjerrlid (Dania) - 15 (3,3,3,3,3) 2. Karol Żupiński (Polska) - 12+3 (3,1,2,3,3) 3. Keynan Rew (Australia) - 12+2 (3,2,2,2,3) 4. Noel Wahlqvist (Szwecja) - 11 (2,2,2,3,2) 5. Liam May (Australia) - 10 (3,0,3,1,3) 6. Andreas Christensen (Dania) - 10 (0,3,3,2,2) 7. Leon Flint (Wielka Brytania) - 10 (1,3,2,2,2) --- 8. Viljam Lappi (Finlandia) - 9 (1,2,1,3,2) 9. Casper Henriksson (Szwecja) - 9 (2,2,3,1,1) 10. Erik Bachhuber (Niemcy) - 7 (2,3,1,0,1) 11. Colton Hicks (USA) - 5 (0,1,1,2,1) 12. Francis Gusts (Łotwa) - 4 (1,1,0,1,1) 13. Milan Dobias (Czechy) - 2 (0,1,0,1,0) 14. Jonny Wynant (Niemcy) - 1 (d,0,1,0,0) 15. Krzysztof Lewandowski (Polska) - 0 (d,0,0,-,-) 16. Filip Sifalda (Czechy) - 0 (w,-,-,-,-) 17. Szymon Szwacher (Polska) - 0 (u)

Źródło artykułu:
Czy Polacy zdobędą medale podczas finału w Toruniu?
Tak, tylko Karol Żupiński
Tak, tylko Mateusz Bartkowiak
Tak, obaj
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
intro
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A Łobodziński z Bydgoszczy/GKM gdzie  
avatar
Tomasz Gerwatowski
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a gdzie finał?  
avatar
krynston
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Lubelakowi" jeśli już, poprawnie też "lublinianinowi", lubliniakowi to jest błąd straszny. Szkoda Kamila ale pierwsze koty za płoty.  
avatar
gorzowianin z Mazowsza
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak się zastanawiam, dlaczego zawodnik jadący już w klasie 500 jest wystawiany do jazdy w klasie 250. To nie służy dla rozwoju zawodnika a raczej przeszkadza, bo to jest wielka różnica w prowad Czytaj całość
avatar
Mariusz Kwiatek
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale o medal bedzie trudno