Absencja Zagara w Grand Prix dodatkowym problemem dla Włókniarza. W Gorzowie bez Słoweńca
Matej Zagar nie jedzie w Grand Prix Słowenii, a to oznacza przymusowe trzy dni odpoczynku. Zawodnika zabraknie w niedzielnym, wyjazdowym meczu Włókniarza w Gorzowie. W tej sytuacji częstochowianom będzie jeszcze trudniej zdobyć 50 punktów.
Wobec absencji Zagara trener Marek Cieślak może skorzystać z usług rezerwowego Andreasa Lyagera, bo częstochowianie nie mają innego zawodnika w odwodzie. Długo trzymali na ławce Andrieja Kudriaszowa, ale w końcu wypożyczyli go do Orła Łódź. Teraz został im tylko Lyager.
Postawienie na Lyagera nie jest jednak jedyną opcją. Drugą jest danie dodatkowych szans Michałowi Gruchalskiemu. W pierwszym meczu Włókniarza ze Stalą junior fantastycznie wykorzystał dwa dodatkowe biegi, w których jechał za Zagara (Słoweniec po kraksie w swoim drugim starcie był oszołomiony i już nie wyjechał na tor). Jeśli dodatkowo wynik nie będzie się układał po myśli Włókniarza, a Stal szybko osiągnie 6-punktową przewagę, to resztę załatwią rezerwy taktyczne.
Wyjaśnijmy, że 3-dniowa przymusowa absencja po pauzie w Grand Prix wynika z regulaminu.
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma GruchalskiegoKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>