Za oglądanie żużla słono zapłacisz. Poniżej "stówy" nie zejdziesz

Ile trzeba zapłacić dostawcom telewizji, by mieć dostęp do wszystkich kanałów transmitujących rozgrywki żużlowe? Sprawdziliśmy to.

Dawid Borek
Dawid Borek
para Janusz Kołodziej, Jarosław Hampel WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: para Janusz Kołodziej, Jarosław Hampel
PGE Ekstraliga, Nice 1.LŻ, Grand Prix, Elitserien, IMŚJ, SEC, do tego dochodzą jeszcze transmitowane w telewizji różnego typu mecze towarzyskie i zawody indywidualne. Wybór dla kibiców uwielbiających oglądać żużel nie tylko na stadionie jest naprawdę obszerny. Warto tu wspomnieć, że od nowego sezonu speedwaya na najwyższym poziomie w telewizji będzie jeszcze więcej, bowiem na żywo transmitowane będą wszystkie spotkania PGE Ekstraligi.

Najlepsza liga świata w tym roku pokazywana będzie na antenach nSport+ i Eleven. W każdej kolejce rozgrywek wymienione stację pokażą po dwa mecze (piątkowe spotkania rundy zasadniczej będą transmitowane przez Eleven, natomiast niedzielne, tak jak w poprzednich latach, przez nSport+). W sumie fani obejrzą w telewizji aż 64 spotkania PGE Ekstraligi (runda zasadnicza i play-off).

ZOBACZ: 15 lat temu mył motocykle Rafała Szombierskiego. Teraz jest prawą ręką Antonio Lindbaecka

Eleven pokaże też mecze Nice 1.LŻ, dzieląc się transmisjami z zaplecza PGE Ekstraligi z Polsatem Sport. Tam zagoszczą też imprezy pozaligowe. Grand Prix, standardowo, będzie można oglądać w Canal+, zaś Eurosport przyciągnie kibiców zawodami SEC.

Tu pojawia się pytanie: ile trzeba będzie zapłacić za oglądanie wszystkich imprez żużlowych przed telewizorami, uwzględniając transmisje ze wszystkich wymienionych wyżej rozgrywek? Odpowiadamy: "stówa" to minimum.

Pakiety zapewniające wszystkie potrzebne żużlowym fanom kanały sportowe (nSport+, Eleven, Polsat Sport, TVP Sport, Eurosport, Canal+) oferuje trzech dostawców: UPC, Vectra i Netia (w zestawieniu nie uwzględniliśmy firm, w ofercie których brakuje choćby jednego potrzebnego kanału). Jak to wygląda cenowo?

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bez dopingu na meczu Wisły Kraków. "Cała liga powinna mówić o problemie"

ZOBACZ: Motor ma trzy wyjścia. Hancock, Milik lub Lambert w podstawowym składzie

Najtaniej wypada Inea - za pakiet "Premium Sport" przyjdzie zapłacić równo 100 zł (nie wliczając opłaty za wydanie sprzętu). Nieco droższa jest Vectra - miesięczne użytkowanie "pakietu złotego" wraz z dodatkowymi pakietami "Canal+ Select" i "ELEVEN" to koszt rzędu 104,90 zł. Trzecia w zestawieniu jest Netia - za podstawowy pakiet wraz z zestawem kanałów sportowych i Canal+ trzeba zapłacić 120 zł. Najdrożej dla fanów czarnego sportu wypada UPC. 90 zł za pakiet podstawowy, 50 zł za ofertę Canal+ i 16 zł (lub 10 zł przy innym dekoderze) daje łączną kwotę na poziomie 156 zł (lub 150 zł).

Jest jeszcze korzystna opcja dla kibiców głównie PGE Ekstraligi i GP. Pakiet "Comfort+ z Canal+" zaoferowany przez telewizję nc+, wraz z wykupionym pakietem Eleven Sports, daje nam dostęp do transmisji z niemal wszystkich imprez żużlowych, z wyjątkiem relacji Polsatu. Koszt to 89,99 zł przez pierwsze trzy miesiące (Eleven za darmo), po tym okresie cena powiększa się o 11,90 (za dodatkowy pakiet Eleven)

Trzeba jeszcze zaznaczyć, że telewizja kablowa nie jest dostępna dla każdego. Jest to o tyle istotne, że pakiet wszystkich kanałów w telewizji satelitarnej wiąże się z jeszcze wyższymi kosztami, aniżeli w przypadku "kablówki".

Oglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport

Czy często oglądasz zawody żużlowe w telewizji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×